Razem z mamą planowaliśmy ponownie wyjechać w te wakacje do Ugandy, jednak obostrzenia tam wprowadzone powstrzymały wszelkie działania misyjne. Wciąż jednak możemy pomóc. Naszym pragnieniem jest nieść pomoc najbardziej potrzebującym, bezradnym, ubogim, opuszczonym. Chcemy mówić tym ludziom o Jezusie i nieść praktyczne wsparcie.

Jedną z potrzebujących rodzin jest zamieszkała we wiosce w okolicy Luweero rodzina, w której samotna kobieta wychowuje 8 swoich dzieci i wnucząt, w tym jedno niepełnosprawne. Rodzina żyje w bardzo złych warunkach, ich dom jest stary, mały, bez okien i drzwi, bez prądu i wody. Obecnie rodziną regularnie opiekuje się polska misjonarka Kasia Parfijewicz.

Naszym celem jest zebranie brakującej kwoty niezbędnej do wybudowania nowego domu. Chcemy również wspomóc rodzinę poprzez zakup podstawowych produktów potrzebnych do życia i normalnego funkcjonowania - jedzenie, artykuły higieniczne, potrzebny sprzęt. 

Marzymy o tym by ta rodzina miała swój dom. Mały, ale bezpieczny. Z łóżkami do spania. To w Ugandzie prawdziwy luksus. Jeśli masz w sercu pomoc ludziom pogrążonym w ubóstwie, żyjącym bez nadziei na poprawę - wesprzyj zbiórkę. 

Dziękujemy z całego serca, twoja pomoc ma znaczenie i może przynieść realne zmiany.