Heidi jest silną, wspaniałą dziewczyną.

Pomimo swojego młodego wieku wiele już przeżyła.

Jest członkiem rodziny, a rodziny nie zostawia się w potrzebie.

W listopadzie 2021 wykryto u niej raka, przeszła zabieg usunięcia zmian. Była pocięta po dwóch stronach.. Dzielnie zniosła czas rekonwalescencji. Dokładam do tego wszystkich sił jakie posiadam,

Na szczęście rokowanie jest dobre (dokumenty do wglądu).

Po zabiegu wyglądała jak weteran - i po części nim jest. Toczy walkę o życie bez bólu.

15.03.2022 Di - bo tak ją nazywamy pieszczotliwie przeszła kolejną operację, tym razem resekcje kości udowej.

Póki co jest to jedna łapka, ale czeka nas też druga..

Heidi potrzebuje zabiegów rehabilitacyjnych, aby znów stanąć na nogi. Tak jak robiła to tej pory. Ona kocha biegać, bawić się, przeciągać kółeczkiem... Dzisiaj nie ma już stawu, mięśnie muszą go zastąpić. A to związane jest z długotrwałą i kosztowną rehabilitacją..

Rehabilitacja pozwoli jej na odzyskanie radości z życia i przygotuje do operacji drugiej łapki..

Serce mi pęka, kiedy widzę jak cierpi ...

Czeka nas czas pełen wydatków, których do tej pory mieliśmy sporo.. a w obecnej sytuacji potrzeba o wiele więcej niż posiadam. Najbardziej boję się, że nie podołam..

Potrzebuję pomocy, aby pomóc jej wrócić do szczęśliwego życia, zdrowego życia..

Dlatego kieruję swoją prośbę w Waszą stronę.. proszę, pomóżcie jej żyć bez bólu..

Cała historia jej choroby jest do wglądu, badania, zlecenia przed i pooperacyjne.