Na dalsze leczenie i rehabilitację Kubusia po kolejnej operacji serca .
Na dalsze leczenie i rehabilitację Kubusia po kolejnej operacji serca .
Nasi użytkownicy założyli 1 273 590 zrzutek i zebrali 1 480 719 046 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Kubuś przeszedł Angioplastyka balonowa zwężenia cieśni aorty
18.09.2024. Daje nam to czas od 3 do 6 miesięcy. Kubuś ma czas podrosnąć, nabrać sił Przed Torakotomią która muszą wykonać żeby dostać się do serca .
"Kupilismy czas"
Trzymajcie kciuki za Kubusia !!!
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Witam.
Ciężka decyzja, żeby założyć tę zbiórkę i prosić o pomoc... Ale to nie chodzi o pomoc dla Nas , tylko naszego małego synka Kubusia. Każdy grosz się liczy. Będzie przechodził teraz drugą operację serca. Tym razem poważniejszą niż pierwsza .Jak dla pięciomiesięcznego dziecka to bardzo duży wysiłek. A po operacji czeka nas długa, czasochłonna rehabilitacja i dalsze leczenie. By synuś wrócił do siebie i dalej się rozwijał.
Nigdy , nawet w najgorszych snach nie przypuszczaliśmy, że przyjdzie nam mierzyć się z czymś takim.
Poznaj historie Kubusia - naszego wyjątkowego synka.
Kiedy dowiedzieliśmy się o ciąży, byliśmy przeszczęśliwi. Ciąża przebiegała prawidłowo, a my cieszyliśmy się tym faktem i snuliśmy plany na przyszłość. Nasz kochany synek przyszedł na świat w 38 tygodniu, 12.04.2024.
Poród był bardzo szybki, musieliśmy szybko działać, ponieważ KTG wychodziło coraz gorzej.
Kiedy zobaczyliśmy nasze 45-centymetrowe szczęście, pękaliśmy z dumy!
Niestety Kubuś miał ciężki start, ponieważ zaraz po przyjściu na świat zatrzymał się nam na moment. Został podłączony pod tlen i z dnia na dzień nabierał siły. Po dwóch tygodniach zostaliśmy wypisani ze szpitala w Bredzie (Holandia) ze „zdrowym chłopcem”.
Nasza radość nie trwała długo…
Na rutynowej kontroli waga, wzrost, rozmowa z pediatrą, były zaplanowane USG brzuszka i kręgosłupa.
Kiedy po badaniach usiedliśmy w gabinecie, słowa lekarza wbiły nas w fotel.
"Kubuś to uroczy chłopiec, ale ma wadę serca..."
I to był początek "niespodzianek", jakie na nas czekały. "Kubuś nie ma też jednej nerki, ma anomalie żeber, wadę kręgosłupa.,Kwalifikuje się do zespołu VATER"
Pytań bez odpowiedzi nie było końca.
Świat w jednej chwili nam runął.
Pierwsza operacja serca odbyła się w trybie pilnym. Kubuś źle zniósł operację. Zamiast jednej doby na oddziale intensywnej terapii spędziliśmy aż 4 doby. Później prawie dwa tygodnie Kubuś dochodził do siebie na oddziale kardiologii dziecięcej w szpitalu Erasmus w Rotterdamie.
Do domu wróciliśmy z "nie swoim dzieckiem". Kubuś ciągle płakał, był bardzo przerażony, na wszystko reagował płaczem. Bał się wszystkiego. Kiedy w końcu nasz synek doszedł do siebie po pierwszej operacji serca, pojechaliśmy na kontrolę pooperacyjną po 8 tygodniach.
I znowu serce nam pękło na milion kawałków. Pierwsza operacja nie udała się. Kubuś potrzebuje kolejnej operacji serca, tym razem poważniejszej. Jesteśmy przerażeni i bezradni. .
Wcześniej nie wiedzieliśmy co nas czeka teraz mniej więcej wiemy i tego się obawiamy tego piekła po operacji .
Po operacji będzie potrzebował rehabilitacji kardiologicznej i ogólnej, która w tym momencie zostaje wstrzymana. Nasz kochany synek, znowu zamiast rozwijać się jak jego rówieśnicy, będzie przykuty do szpitalnego łóżka. Nie możemy pogodzić się z tym, co nas spotkało. Jesteśmy w trakcie badań genetycznych, które być może dadzą odpowiedź, dlaczego akurat Kubuś.
Choć jak do tej pory nie zidentyfikowano żadnego konkretnego problemu genetycznego lub chromosomowego związanego z tym zespołem, każdy może urodzić się z zespołem VACTERL. Ale jest to bardzo rzadkie – tylko 1 na 40 000 noworodków rodzi się z nim. I nam właśnie trafił się ten wyjątkowy chłopiec.
Zespół VATERA znany jest również jako asocjacja VACTERL. Nazwy możliwych wad tej asocjacji tworzą właśnie akronim VACTERL:
V – wady kręgów
A – atrezja odbytu
C – wrodzone wady serca
T – przetoka tchawiczo-przełykowa
E – atrezja przełyku
R – wady nerek
L – wady kończyn
Nasz Kubuś to dziecko VaCteRl..
Mimo wszystko kochamy go nad życie i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby mógł rozwijać się i żyć normalnie. Choć do końca życia będzie pod opieką specjalistów, czeka nas długa droga rehabilitacji i walki o lepsze jutro. Wierzymy, że damy radę.
Rodzinka:
Kubuś, Agata i Mateusz

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Trzymam kciuki za zdrówko syna
Dzieki ❤️❤️
Dużo siły dla Was ❤️ Damy radę !
❤️❤️❤️