Nazywam się Krzysztof Szymański. Mam 54 lata. W sierpniu ubiegłego roku wykryto u mnie nowotwór śródpiersia górnego. Wykryłem go na własną rękę prywatnie. Dwóch lekarzy po wnikliwym badaniu stwierdziło, że jestem zdrowy, co jak w późniejszym szeregu badań okazało się ich błędem diagnostycznym. Zanim trafiłem do klininiki onkologii w Warszawie byłem wcześniej w kilku klinikach, co zabierało mi cenny czas w mojej chorobie. Aktualnie jestem pacjentem instytutu onkologii w Warszawie posiadając kartę pacjenta onkologicznego (dilo).

Traumatochirurdzy z kliniki Warszawskiej nie podejmują się operacji, gdyż jest zbyt duże ryzyko ciężkich powikłań. Mam do tej pory wykonane dwa tomografy komputerowe. Jedno badanie peta i jeden rezonans magnetyczny. Przede mną została biopsja gruboigłowa aby móc postawić plan leczenia. Prawdopodobnie będzie to radioterapia bądź chemia. W zależności od wyników biopsji. Zostałem bardzo skrzywdzony przez obydwu lekarzy, którzy niestwierdzili nowotwora, bo nie został wykryty na czas. Gdyby w tamtym momencie odpowiednio go wykryli miałbym o wiele więcej czasu i szansy na wyleczenie. Celem mojej zbiórki jest pomoc od dobrych ludzi i mam nadzieję, że taką otrzymam. Bardzo dziękuję każdemu wpłacającemu z osobna i pozdrawiam.