id: jb3rv6

Na operację mojej łapki

Na operację mojej łapki

Nasi użytkownicy założyli 1 214 021 zrzutek i zebrali 1 312 407 846 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności1

  • Edit. Kot już po zabiegu, czuje się dobrze, ma apetyt ale musi dojść do siebie po zabiegu. Poniżej jego pełna dokumentacja razem z rachunkiem za operację

    YOG5irsfaPcSW10X.jpg


    6aLtd7Oh0eSCLKRD.jpg


    1USfiy9VCWhh1NlH.jpg


    iQAC7ZxWt6qvUmQs.jpg


    Y9ym4oPL34wpXSCP.jpg


    iVLB93sQlgmcEUWJ.jpg


    5tm5lXsiRMEZOmPw.jpg

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Opis zrzutki

Cześć wszystkim !

Nazywam się Salem i w moim krótkim kocim życiu przeszedłem już wiele. Podobno mam około 4/5 miesięcy, nikt dokładnie nie wie kiedy się urodziłem ale trafiłem na wspaniałych ludzi, którzy znaleźli mnie skulonego z zimna w największe mrozy w śniegu przy drodze 🥹

Byłem taki głodny i zziębnięty, a oni dali mi ciepło i dużo jedzenia 😀

Niestety po wizycie u weterynarza okazało się, że cierpię na koci katar, dość długo musiałem się leczyć, a do tego miałem złamane aż dwie kości w jednej łapce, piszczelową i strzałkową ale moi ludzie szybko zareagowali i zostałem wyleczony, choć nie powiem, trwało to długo, a wizyt u weterynarza było o wiele za dużo...

Jak już myślałem, że jestem zdrowy i łapka dobrze funkcjonuje, uciekłem moim ludziom z klatki (tak, trzymali mnie w klatce jak niewolnika, niby dla mojego dobra, że niby mi się kości szybciej zrosną ale jakoś w to nie wierzę 🙄) i byłem taki szczęśliwy, że nie patrzałem gdzie biegnę i przeliczyłem swoje możliwości i niefortunnie upadłem, tak, że dolna szczęka mi się złamała 😭

Oczywiście moi ludzie szybko zareagowali i znów mnie zabrali do weterynarza, któremu prawie udało się mnie naprawić.... Prawie, bo dostałem antybiotyk, na który okazało się, że mam silną alergię i wdała mi się martwica skóry ale to też moi ludzie ogarnęli, choć jeszcze nie jestem do końca wyleczony ale moja skóra już odrasta zdrowa 🥰

Niestety, jak to moi ludzie mówią - jestem najbardziej pechowym kotem na świecie - musiało się to ponownie spełnić... Gdy zostałem sam w domu w niedzielę rano, złamałem sobie kość udową i to 2 cm nad rzepką... Lekarz powiedział, że sama operacja poskładania mojej biednej łapki to koszt 965 zł, w czwartek kazał mi przyjechać na nią ale boje się, że nie będę mógł, bo moi ludzie mówią, że wyczerpałem ich budżet finansowy (cokolwiek to znaczy) i prosili mnie, żebym pomógł im zdobyć pieniądze na moją operację, więc zwracam się do wszystkich, którzy to czytają o pomoc moim ludziom, żeby oni mogli pomóc mi 🙏🙏🙏😿😿😿


Tutaj wszystkie leki, które aktualnie biorę

JvUCRiDcnIk3ifn7.jpg

Ludzie mówię, że nie jest to pełna dokumentacja ale wyciągną od weterynarza całą i udostępniąmyISqS3fGoPn0qkA.jpgy2JrNNPmO6Dx9Zcy.jpgNThlQwb1HYBfAQSw.jpg

Tutaj część paragonów, które jeszcze nie wyblakły, jak wyciągnę od weterynarza pełną dokumentację to wstawię równieżctPwJZCgzIm8JYED.jpgA tak moja skóra wyglądała przy martwicy, momentami było gorzej ale już mi się wszystko pięknie goibrD1gNFvpej0Qcjz.jpg

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 14

 
Iza
50 zł
 
BHH
15 zł
 
Ola
10 zł
 
Iza
20 zł
 
Jakub Hetman
5 zł
 
Olga
20 zł
 
Michał Kowynia
30 zł
 
Bożena Czwojdrak
20 zł
 
Adrian Kasica
5 zł
 
DlaSiersciucha
9 zł
Zobacz więcej

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!