id: jb8t7s

Spraw żeby Bella mogła żyć!

Spraw żeby Bella mogła żyć!

Aktualności3

  • Drodzy!

    Za nami 27 dzień leczenia Belli 💊🐈

    Każdego dnia widzę poprawę Jej stanu zdrowia 🤍

    Niestety do zakończenia kuracji zostało 57 dni 💔😢i848a2bc83e732f2.jpeg

    Bez Waszej pomocy nie będę w stanie kontynuować kuracji ‼️😭

    BARDZO PROSZĘ WAS O POMOC ‼️ 💔🙏🙏


    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Dzień dobry, mam na imię Agata i od 3 miesięcy mieszka ze mną cudowna kotka Bella, która od kilku dni rozpaczliwie walczy o życie. Bella zamieszkała ze mną i moją córką tuż przed Bożym Narodzeniem. Była najwspanialszym, wyczekanym prezentem. Bardzo szybko się zadomowiła i wkrótce stała się największym miziakiem i przytulanką ♥️.

Zawsze wesoła, skora do zabaw i psot. Wszędzie jej było pełno. Aż do ostatnich dni marca. Dosłownie z dnia na dzień Bella straciła apetyt, stała się osowiała i apatyczna a jej brzuszek wyglądał na spuchnięty 😒.

Oczywiście wizyta u weterynarza, mnóstwo badań - kał na pasożyty, krew, usg brzucha. Pierwsza diagnoza nie była jeszcze taka straszna - toksyczne uszkodzenie wątroby. Brzmi źle, ale to jeszcze nie koniec świata. Wyleczymy, damy radę. Jednak gdy spływały kolejne wyniki, a stan Belli mimo wdrożonego leczenia nie poprawiał się, po kolejnym badaniu usg usłyszałam diagnozę, która zabrzmiała jak wyrok - wirusowe zapalenie otrzewnej 😢.

Wiem, ktoś powie - trudno, to tylko kot. Po prostu miał pecha, że dopadła go straszna choroba. Ale dla mnie i mojej córki to członek rodziny i nie wyobrażamy sobie, życia bez Belli. g7ccb8046fb7de17.jpeg

Choroba ta postępuje bardzo szybko, jest uleczalna ale lekarstwo trzeba sprowadzić zza granicy bo w Polsce jest niedostępne. Bella będzie musiała dostawać kilka tabletek dziennie minimum przez 84 dni o tej samej porze dnia. Leczenie jest bardzo drogie, 3 miesięczna kuracja to 11 tysięcy złotych, do tego dochodzą częste wizyty kontrolne w celu monitorowania postępów kuracji. Bella aktualnie musi dostawać 3 tabletki dziennie przy swojej wadze, jednak gdy lek zacznie działać to automatycznie zacznie mieć apetyt, przybierze na wadze co łączy się ze zwiększeniem dawki leków i wzrostem kosztów leczenia (dawka uzależniona jest od wagi).

Nie chcę i nie mogę się poddać, muszę walczyć o moją Bellę z całych sił dlatego bardzo, bardzo mocno proszę o pomoc w udźwignięciu tych olbrzymich dla mnie kosztów.

Bella dopiero zaczyna swoje kocie życie a ja nie mogę przerwać go, jeżeli jest nadzieja na wyleczenie. Na przeszkodzie stoją tylko pieniądze, ale mam nadzieję, że przy Waszej pomocy uda się ją pokonać.

Jeszcze raz bardzo proszę wszystkich, których los zwykłego - niezwykłego kotka nie jest obojętny - POMÓŻ MI URATOWAĆ BELLĘ, ABY NADAL MOGŁA CIESZYĆ SIĘ ŻYCIEM ♥️🐈



Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 1

 
2500 znaków