id: jbarrd

Pomóżmy Krzysztofowi pokonać raka

Pomóżmy Krzysztofowi pokonać raka

Organizator przesłał dokumenty potwierdzające wiarygodność opisu zrzutki
Zrzutka została wyłączona przez organizatora

Nasi użytkownicy założyli 1 164 120 zrzutek i zebrali 1 209 691 395 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Krzysztof ma 62 lata. Jest dobrym człowiekiem, wiernym przyjacielem  i oddanym kolegą. Bardzo lubi zwierzęta, zwłaszcza koty (ma trzy przygarnięte z ulicy).

Wraz z żoną Krystyną od 37 lat tworzą udany związek małżeński, wspierając się na co dzień i razem pokonując życiowe trudności.


W jego życiu zawodowym bywało różnie. Chociaż bardzo kochał pracę, dwa razy przez likwidację firm był na bezrobociu, ale nigdy się nie poddał i przepracował prawie 40 lat. Jego ostatnim „przystankiem” była Spółka ENEA Pomiary, której był wieloletnim pracownikiem. W pracy wyróżniał się nienaganną postawą i zaangażowaniem w sprawy firmy. Ustanie stosunku pracy miało związek z chorobą nowotworową. Krzysztof jest obecnie rencistą, pobiera rentę zdrowotną.

W młodości działał w harcerstwie, brał udział w operacji „Bieszczady 40”, budował chodnik i plac zabaw w Komańczy, pomagał rolnikom w pracach polowych. Za tę pracę otrzymał odznaczenie „Zasłużony Bieszczadom”. Był też honorowym dawcą krwi – oddał ponad 30 litrów.

Starał się zawsze być sumiennym człowiekiem i pracownikiem, w myśl zasady „zrób dobrze albo nie rób wcale”. Nigdy nie odmówił nikomu pomocy, co było zauważane przez przełożonych, a także przez kolegów. Słowo „pomoc” jest tutaj pewnego rodzaju kluczem. Nigdy nie przypuszczał, że sam będzie potrzebował pomocy.

W styczniu 2017 r. ból brzucha spowodował konieczność pobytu w szpitalu.

Diagnoza była okrutna – nowotwór złośliwy jelita grubego z przerzutami do wątroby, trzustki i kości. Chemioterapia zrujnowała organizm, wystąpiła anemia, ale walczył dalej. Przeszedł kilka zabiegów i trzy operacje, które uratowały mu życie.

Pod koniec 2018 r. trafił pod opiekę endokrynologii w szpitalu w Bydgoszczy, gdzie zastosowano leczenie zastrzykami Somatulina Autogel. Te zastrzyki dostaje co miesiąc do dnia dzisiejszego. Powoli wszystko wracało do normy, stan się poprawiał. Niestety w 2020 r. wystąpiły nowe ogniska przerzutowe. Wtedy Krzysztof został skierowany do Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie na terapię izotopową, która polega na czterokrotnym podaniu tak zwanych gorących analogów. Terapia była refundowana przez NFZ, co miało szczególne znaczenie, gdyż jest nadal bardzo droga (ale jest skuteczna!). Po terapii, pełen energii i nowych sił, wrócił do codziennego, prawie normalnego życia.

Obecnie (po prawie dwóch latach) nastąpiła potrzeba ponownego zastosowania terapii izotopowej, gdyż znów pojawiły się nowe ogniska przerzutowe. Szpital                    w Bydgoszczy wystawił skierowanie do WIM w Warszawie. Podczas rozmowy telefonicznej z Instytutem Krzysztof otrzymał druzgocącą informację: Narodowy Fundusz Zdrowia wycofał refundację terapii w przypadku tego typu nowotworu. Nie wiadomo, czym było podyktowane takie podejście NFZ. Nie wiemy, czym się kierowano decydując, że ten rodzaj nowotworu nie będzie już objęty refundacją, czyli nie będzie leczony tą metodą. Prawdopodobnie chodzi o bardzo wysokie koszty leczenia.


Jedna sesja (a muszą być cztery) kosztuje obecnie 95.800 zł, co daje sumę 383.200 zł. Kwota wręcz astronomiczna i nie do osiągnięcia dla zwykłego chorego rencisty.


Od chwili otrzymania tej przykrej informacji o tak wysokich kosztach leczenia, Krzysztof rozpoczął starania o uzyskanie pomocy finansowej od różnych możliwych instytucji, lecz nadal brakuje mu ok. 340.000 zł, aby móc żyć dalej.

Kiedyś nie szczędził sił, by pomagać innym, teraz sam liczy na pomoc. Jest pełen wiary i optymizmu, chociaż choroba w tym nie pomaga. Chciałby jeszcze w życiu trochę zrobić, tak dla siebie jak i dla innych. Jego marzeniem jest pojechać w ukochane Bieszczady, odwiedzić znajome miejsca i szlaki. Ma taką nadzieję i wierzy, że się uda, bo nadzieja umiera ostatnia.

Pomóżmy Krzysztofowi, a on na pewno się odwdzięczy, pomagając potrzebującym, bo jak mówi „dziś pomagasz innym, jutro pomogą tobie”, czyli KARMA ZAWSZE WRACA.


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 120

preloader

Komentarze 5

 
2500 znaków