id: jc3yzm

Łukasz wpadł pod ciągnik. Chce znowu być zdrowy

Łukasz wpadł pod ciągnik. Chce znowu być zdrowy

Nasi użytkownicy założyli 1 167 410 zrzutek i zebrali 1 214 930 142 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Nigdy bym się spodziewał takiej informacji, jaką usłyszałem tamtego feralnego dnia. Zresztą jak można się czegoś takiego spodziewać i podejrzewać, że dotknie akurat własną rodzinę? O zdarzeniu dowiedziałem się po czasie, kiedy zadzwonili sąsiedzi z informacją co się stało.


Wypadek Łukasza

f58265aac2633476.jpegA stało się coś bardzo niedobrego, żeby nie powiedzieć strasznego. Mój 21-letni syn, Łukasz miał wypadek. Jechał drogą gruntową, kiedy z boku podczas prac polowych z pola na drogę wyjechał ciągnik. Łukasz uderzył motorem w tylne koło traktora. To zderzenie okazało się tak poważne, że do szpitala zabrał go helikopter.


Bardzo poważne obrażenia

W szpitalu stwierdzono u mojego syna uraz głowy, złamania żuchwy, szczęki, kości czaszki i twarzoczaszki, liczne złamania odcinków szyjnego i piersiowego kręgosłupa, złamania łopatki i kości krzyżowej, liczne złamania przedramienia, odmę opłucną, oczywiście także wiele ran skóry i otarć, w tym otwarte rany podudzia. W trakcie dalszych badań i obserwacji lekarze stwierdzili także niedowład czterokończynowy.


Przez półtora tygodnia Łukasz znajdował się w śpiączce, musiał mieć wspomagane oddychanie – został podłączony do respiratora, miał rurkę tracheostomijną. Przez długi czas jego stan była bardzo ciężki. W szpitalu leżał miesiąc. Nie mieliśmy z nim żadnego kontaktu. Nie reagował na otoczenie.


Syn wymaga stałej opieki

z6111399e2bd3ff2.jpeg3 miesiące po wypadku jest już lepiej, chociaż nadal nie jest dobrze. Łukasz jest przytomny, ale nadal wymaga stałej opieki. Nie porusza palcami. Potrzebuje pomocy przy każdej czynności higienicznej, przebieraniu, karmieniu itd. Dla do tej pory zdrowego i ruchliwego chłopka to przede wszystkim duża trauma, a poza tym jest bardzo krępujące.


Rehabilitacja pomaga

Bardzo dobre efekty daje rehabilitacja. Jednak to kosztuje bardzo dużo. Codziennie przyjeżdża do nas rehabilitant. Jednak każda wizyta to 200 zł. Nasza rodzina liczy piątkę dzieciaków. Trzeba ich wszystkich wykarmić i ubrać. A wszystkie oszczędności wydaliśmy już na rehabilitację.


Proszę o pomoc dla Łukasza

Stąd gorąca prośba moja – taty Łukasz i naszej całej rodziny - o pomoc dla mojego syna. Najważniejsza jest teraz rehabilitacja. Potrzebny będzie także wózek inwalidzki, specjalistyczne łóżko, leczenie, leki. Długa droga przed nami, ale jest szansa że Łukasz będzie zdrowy, może nie wróci do pełnej sprawności, ale lekarze mówią, żeby nie tracić nadziei i położyć właśnie największy nacisk na rehabilitację. Dlatego bardzo proszę o pomoc dla mojego syna Łukasza. Za każdą nawet najdrobniejszą kwotę bardzo dziękuję. Pomożesz mojemu synowi?

Paweł, tata Łukasza


Uwaga: przedstawione na początku opisu zrzutki zdjęcie ciągnika stanowi tylko zdjęcie poglądowe (nie pochodzi z miejsca wypadku).


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 39

AR
Szkoła Podstawowa w Krajkowie
322 zł
 
Dane ukryte
25 zł
 
Dane ukryte
5 zł
MD
Majchrzak Daniel
100 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
Dane ukryte
10 zł
 
Dane ukryte
100 zł
SW
Sandra
20 zł
MG
Monika Monika
ukryta
 
Dane ukryte
9 zł
Zobacz więcej

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!