Kochany Mikołaju - zbieram morze złotówek na życie
Kochany Mikołaju - zbieram morze złotówek na życie
Nasi użytkownicy założyli 1 233 728 zrzutek i zebrali 1 371 367 193 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Drogi gwiazdorze,
Mam na imię Cynamon choć moja mama mówi na mnie ancymon bo czasami broję. Postanowiłem, że napiszę do Ciebie list - długo się zastanawiałem o co Cię poprosić. Moja mama mówi, że ta lista może być długa, że spełnisz każde moje marzenie - wiem, że inne kotki marzą o takich fajnych zabawkach, drapaczkach - marzą o pysznej karmie i przysmakach.
A ja mam jedno marzenie - marzę aby żyć - marzę abym mógł w końcu sam jeść z miseczki. Mama mówi, że urodziłem się bardzo chory. Gdyby nie zabrała mnie z ulicy na pewno bym umarł. Wiem, że ostatnio rozmawiała z doktorem, mówił że mam wadę naczyniową, która zaciska mi przełyk - mogę pić tylko mleko i to w bardzo malutkich ilościach. Doktor mówił, że muszę mieć operację na otwartej klatce piersiowej, że to naczynie trzeba odciąć bo inaczej umrę z głodu - tak Gwiazdorze, choć mama karmi mnie co 15 minut to przestaje mi wystarczać. No i chciałbym w końcu zjeść te Purizony, o których ciągle mówią moi koci bracia.
Wiem, że ta operacja będzie bardzo droga. Ma kosztować kilka tysięcy. Mama się martwi bo nie ma takich pieniędzy, no ja też nie mam bo koty nie pracują co nie ?
Gwiazdorze nie proszę Cię zatem te wszystkie fantastyczne rzeczy, o które proszą Cię inni. Proszę Cię o morze złotówek aby moje marzenie o życiu mogło się spełnić.
Przesyłam Ci mruczące pozdrowienia,
-Twój malutki Cynamonek
----------------------------------------------------------------------------------------------
Cynamon urodził się z wadą wrodzoną naczyń krwionośnych w okolicy serca. Wada ta ujawniła się w 5 tygodniu życia podczas przechodzenia na pokarm stały. Cynamonek po każdym posiłku ulewał jedzenie - niestety nie może sam pobierać pokarmu stałego ani płynnego. Jedzenie musi mieć podawane w małej ilości butelką, w pozycji pionowej a i tak zdarzają się gorsze dni, że nie jest w stanie jeść. Wstępna diagnoza to przetrwały łuk aorty. Udało nam się znaleźć lekarza, który wykona taką operację. Bez niej Cynamon będzie musiał być poddany eutanazji - a to bardzo dzielny i waleczny kociak, który każdego dnia spogląda ufnie w oczy tymczasowej opiekunki - domagając się najbardziej przytulania. Wierzymy, że dzięki Wam i Waszemu wsparciu uda się zoperować Cynamona a także, że sam zabieg przebiegnie bez komplikacji - jest to operacja na otwartej klatce piersiowej u 700 gramowego kociaka. Bardzo chcemy wierzyć, że Cynamonek dostanie 20 lat życia u boku kochającej rodziny!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!