FIP - wyrok dla schroniskowej rocznej kotki PINKI - ale ona tak pragnie żyć! :(
FIP - wyrok dla schroniskowej rocznej kotki PINKI - ale ona tak pragnie żyć! :(
Nasi użytkownicy założyli 1 221 884 zrzutki i zebrali 1 336 530 954 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Cześć!
Wiem.. w internecie mnóstwo jest zrzutek na chore zwierzaki, wszystkie z nich potrzebują pomocy...
Jednak Pinki nie ma żadnego wsparcia, nie ma swojego człowieka, nie ma miłości, nie ma ciepłego domu ani rąk do głaskania. Przez swoich "ludzi" została wyrzucona, jest w schroniskowej pustej klatce.
Ma mnie - wolontariuszkę schroniska, ale to za mało :( Pomagam zwierzętom jak tylko mogę, mam również swoje własne zwierzaki, ale niestety nie stać mnie na jej wyleczenie :(
Ona już tyle w życiu przeszła, a ma dopiero rok!
Mamy teraz szansę na odkupienie naszej winy, winy ludzi, ale do tego potrzebne są środki i to nie małe :(
Jestem wolontariuszką jednego ze schronisk na Śląsku w Polsce.
Ostatnio u naszej podopiecznej zmienił się kolor oczu, kiedy trafiła do schroniska miała zielone, po około miesiącu oczy zmieniły się w brąz z czerwoną poświatą, białka są zaczerwienione. Trafia do lecznicy gdzie była leczona okulistycznie, jednak stwierdzono Fip w postaci niewysiękowej.
W tej chwili oczy ma jak za mgłą i robi się naciek na oku.
Kotka jest w klatce w schronisku izolowana od reszty kotów, jest kochaną młodą kotką, ma rok i 3 miesiące.
Pinki ma apetyt, nie ma wymiotów ani biegunek. Nie ma płynu w brzuchu.
Jedyna szansa to 84 dniowe leczenie sprowadzonym zza oceanu lekiem. Leczenie jest bardzo drogie, ale przynosi znakomite efekty. Nawet zmiany na oczach mogą zostać cofnięte w 100%!
Tak bardzo chciałabym jej pomóc, dać szansę na życie :(
Obiecuję, że jeśli pomożecie mi ją wyleczyć znajdę jej najlepszy dom na świecie!
Nie każcie mi patrzeć jak umiera, jak umiera z bezradności finansowej...
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Mocne kciuk! Musi sie udać
Zdrowiej aniołku, pokonaj tą straszną chorobę. Dziękuję cudownej wolontariuszce, która walczy o życie Pinki.
Zdrowiej kiciuniu.
Znam kota, któremu się udało????, choć mój Cocuś odszedł gdy nie było tego leku. Powodzenia PINKI❤️ I udostępniajcie, to jedyna szansa dla niej
My też walczymy o Czuczu, razem trzymamy kciuki - skopiemy tyłek FIPowi!