Witam, jestem uczennicą ostatniej klasy liceum, na kierunku biologiczno-chemicznym. Zdaję w tym roku maturę. Przeprowadziłam się razem z rodzicami z rodzinnej miejscowości do innego miasta. Przeprowadziłam się ze wsi do miasta, bywam tam teraz bardzo rzadko, ale bywam. Kilka dni temu odkryłam że pies jednego z gospodarzy mieszkających tam jest okropnie zaniedbany. Jest to mała, czarna suczka, którą miałam w planach zabrać gdy będę wyprowadzać się na studia. Dokarmiałam ją regularnie mieszkając tam, ale najwyraźniej dostawała jedzenie tylko ode mnie. Widząc ją ostatnio odkryłam, że jest niedożywiona, zapchlona, prawdopodobnie ma chorą skórę. Jest w tragicznym stanie i prawdopodobnie nie dożyje czasu gdy będę wyjeżdżać na studia. Poruszyłam niebo i ziemię i udało mi się znaleźć dla niej dom na ten czas ( aktualnie nie może u mnie mieszkać z powodu bardzo ciężkiego uczulenia na psią sierść u mamy, dlatego miałam ją wziąć wyprowadzając się). Do nowego tymczasowego domu musi trafić wysterylizowana, ale również odrobaczona i wyleczona. Nie mam teraz na to środków, a zgoda na przygarnięcie jej została wydana jeśli to ja będę wykładać na jej utrzymanie i jeśli będzie wysterylizowana. Prawdopodobnie duża część pieniędzy pójdzie na jej lecznie. Im szybciej uzbieram odpowiednią kwotę, tym szybciej uda mi się jej pomóc. Tym szybciej będzie mogła trafić do kochających ludzi. Nie zasłużyła sobie na takie życie! Bardzo proszę o pomoc!