Leczenie zębów i dziąseł Pitusiów
Leczenie zębów i dziąseł Pitusiów
Nasi użytkownicy założyli 1 226 279 zrzutek i zebrali 1 348 344 450 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Hej, to pierwsza moja zbiórka – dla mnie.
Od kilku lat już staram się aktywnie wspierać zbiórki dla zwierzaków wymagających pomocy, organizuje co jakiś czas zbiórki dla wrocławskiego schroniska wśród znajomych, w tym roku zaczęłam pomagać przy łapaniu bezdomnych kotów – czy to kotek na sterylizację, czy to maluchów, które również brałam do siebie do domu tymczasowego, aby zabezpieczone mogły rozglądać się za nowym domem.
Jednak sama mam dość chorowite koty, zaraz po nowym roku oba moje koty zaczęły chorować na zapalenie dziąseł. Obu kotom został pobrany kawałek dziąsła, leczone były hedylonem, ale po zdobyciu większej wiedzy na temat jak działają sterydy i że istnieją inne metody, odeszliśmy od tego..to tak po króce tylko wzmianka, że to trwa już jakiś kawałek czasu..
W między czasie mój kocur nabawił się urazu stawu – kulał na lewą tylnią łapę, oczywiście nie zwlekałam z wizytą u weterynarza – zawitaliśmy na ostry dyżur, gdzie zrobiono mu prześwietlenie, na szczęście łapa nie okazała się być złamana, udało się sprawnie umówić na konsultacje z ortopedą, który wdrożył leki przeciwbólowe (obie wizyty to kosz ~ 500 zł (nocny dyżur znacznie podniósł cenę).
Na początku października trafiliśmy już pod opiekę poleconego kociego stomatologa, przeprowadzone zostało badanie krwi i ogólne oględziny, wizyta u kardiologa i tuż przed samym zabiegiem wizyta z kotką w związku z zapaleniem pęcherza.
29 października koty zostały poddane pierwszemu zabiegowi. Niestety mój kocur stracił kły, ich stan po złamaniu sprawiał mu tyle bólu, że lepszym dla niego rozwiązaniem było je usunąć. Kotce poza usunięciem kamienia (którego jak na 1,5 rocznego kota miała mnóstwo :C) usunięto także tylniego zęba trzonowego, zabezpieczono złamanego kła, który za 3 miesiące jest do kontroli – wtedy dowiemy się, czy ząb nadaje się na leczenie kanałowe, czy trzeba go usunąć.
Oba zabiegi będą wiązać się z kolejnymi kosztami.
Ponad to, po wygojeniu się ran, kocur rozpocznie leczenie dziąseł – prawdopodobnie metodą laserową. Leczymy się od lutego, a każdy miesiąc to średnio 150 zł na wizyty i leki, które nie przyniosły skutku – przeprowadzane były także kontrolne badania krwi (co 3 miesiące 4x120 zł = 480 zł). Nie zbierałam nigdy paragonów, jednak koszty październikowe dość mocno odczułam..W samym październiku, jak widać na paragonach + uraz łapy kocura na początku października wychodzi 2898 zł, dlatego też postanowiłam zwrócić się o małą pomoc i założyć zbiórkę.. zwłaszcza, że leczenie jeszcze się nie zakończyło i trochę po kieszeni pociągnie.
Za każdą wpłatę serdecznie dziękuję, ile się uzbiera, tyle się uzbiera, zawsze to coś do przodu.
Uzbierana kwota prędzej czy później zostanie przekazana na zwierzaki we wrocławskim schronisku, zbiórki DIOZu, czy mniejsze zbiórki ratujemyzwierzaki.pl / osób prywatnych na leczenie ich pupili – np. tych z FIP, czy osób proszących o pomoc dla domów tymczasowych - w całej zbiórce chodzi o spory wydatek na raz i to, że jeszcze będzie trzeba coś dalej z tym robić, leczenie nie zostało zakończone.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!