Zaprośmy Afgańczyków na kolację!
Zaprośmy Afgańczyków na kolację!
Nasi użytkownicy założyli 1 226 050 zrzutek i zebrali 1 347 784 220 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności4
-
Ludzie, jesteście super! Dzięki wpłatom przez zrzutka.pl i innym udało się zebrać 2556 zł (607 euro), które wpłaciłam na konto No Name Kitchen. Do planowanej wielkiej kolacji nie doszło, bo "baraki", w których mieszkali Afgańczycy i Pakistańczycy zostały w międzyczasie wysiedlone i zburzone, a ich mieszkańcy umieszczeni w obozach na terenie całej Serbii. Wolontariacka kuchnia przeniesie się prawdopodobnie w inne miejsce, gdzie pilnie potrzebna jest pomoc: na serbsko-chorwacką granicę. Działa tam nieformalny obóz dla osób, które próbują przekroczyć granicę albo nie znalazły miejsca w oficjalnych ośrodkach. Kolacja więc będzie - i to niejedna. https://www.facebook.com/NoNameKitchenBelgrade/posts/362108367520787 Dzięki, manana, tashakor, shukria, gracias!
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Kochani/e, Po raz kolejny jadę do Belgradu. Będę (między innymi) pracować w No Name Kitchen, polowej, oddolnie zorganizowanej kuchni, która codziennie wydaje pożywną i bardzo smaczną kolację chłopakom i dzieciakom z Afganistanu i Pakistanu żyjącym w dramatycznych warunkach na tyłach dworca kolejowego w centrum miasta. https://www.facebook.com/pg/NoNameKitchenBelgrade/videos/?ref=page_internal Pomyślałam, że byłoby super, gdybyśmy im zafundowali jednego dnia kolację. 800-850 złotych starczy na to, żeby ugotować 500 posiłków – tyle, ile każdego wieczoru wydaje ich No Name Kitchen. Co Wy na to? Ale po kolei. W Serbii utknęły tysiące ludzi, którzy próbują dostać się do Unii Europejskiej. W dawnych składach celnych – tak zwanych “barakach” - mieszka około 1000 ludzi, głównie młodych chłopaków, czasem dzieci, z Afganistanu i Pakistanu. Nie było dla nich miejsca w “oficjalnych” ośrodkach dla uchodźców albo ich tam z różnych względów nie przyjęto, bo priorytet mają rodziny z Syrii i Iraku. Nie działają tam organizacje pozarządowe – udzielania pomocy zakazał im serbski rząd, który nie chce, żeby Serbia stała się “parkingiem dla Afgańczyków i Pakistańczyków, których nikt inny nie chce w Europie”. Cała odpowiedzialność spada na grupy nieformalne i wolontariuszy, na których działania rządzący patrzą na razie przez palce. Podczas ostatniego pobytu w Belgradzie zakochałam się w jednej z inicjatyw. To właśnie No Name Kitchen. https://www.facebook.com/NoNameKitchenBelgrade/ To kuchnia polowa, którą otworzyli na terenie baraków wolontariusze i wolontariuszki z Hiszpanii. Ale chociaż pomysł był ich, starają się wciągać w projekt samych mieszkańców. W kuchni gotują wspólnie, co najmniej dwa razy w tygodniu spotykają się na zebraniach, żeby omawiać bieżące sprawy i nowe plany, organizują turnieje krykieta, obchody świąt, robią też wymianę językową (paszto-hiszpański). Zarządzają kuchnią w sposób możliwie najbardziej demokratyczny, najważniejsze decyzje podejmują zawsze wspólnie. “Okaż solidarność, nie litość” – mówi jeden z napisów na budynku kuchni i o to właśnie w No Name Kitchen chodzi. Zobaczcie więcej: https://www.facebook.com/pg/NoNameKitchenBelgrade/videos/?ref=page_internal Jeśli możecie dorzucić cokolwiek, choćby dychę – super! Dycha starczy na 5 kolacji! Pieniądze zbieram do końca tygodnia. Po powrocie obiecuję szczegółową relację. Dziękuję! Autorem zdjęcia jest jeden z mieszkańców baraków, występujący pod pseudonimem John Refugee
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
A czy możesz rozwinąć myśl - co oznacza ze w Serbii utknęły tysiące ludzi w drodze do UE ? Czy skoro uciekają przed wojna to powinni składać wnioski o azyl a nie za wszelka cenę próbować dostac sie do bogatych krajow o sporym socjalu i tam składać wnioski ??
Niektórzy z nich próbują ubiegać się o azyl w Serbii. Problem polega jednak na tym, że jest to bardzo trudne: w 2016 roku status uchodźcy przyznano zaledwie 19 osobom, ochronę uzupełniającą -23. http://www.asylumineurope.org/reports/country/SERBIA/statistics
Powodzenia
Powodzenia, Ola! Trzymam kciuki!! :)
OLAAA oleee
smacznego