Ratunek dla dwuletniego Puszkina
Ratunek dla dwuletniego Puszkina
Nasi użytkownicy założyli 1 276 532 zrzutki i zebrali 1 488 839 219 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Malec robi postępy. Na ten moment powoli zaczyna chodzić 'rdzeniowo'. Za nami kolejny dzień kilkugodzinnej rehabilitacji - widzimy, że warto.
Puszkin dalej nie kontroluje oddawaniu kału i moczu.
Nie wróciło też czucie bólu głębokiego.
Jesteśmy jednak dobrej myśli i działamy.
Dziękujemy wszystkim wspierającym, Wasza pomoc jest nieoceniona.
Niżej dołączamy Puszka podczas rehabilitacji - jak widać, udaje mu się czasem przemieszczać o własnych siłach! ☺️ 💛
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Puszkin zwany Puszkiem jest niespełna dwuletnim psiakiem, urodzonym 28.10.2020 roku.
Do dnia 28.07.2022 był stworzeniem zupełnie sprawnym, pełnym energii, z niekończącym się zapałem do zabawy.
W czwartek 28.07 bieżącego roku Puszkina ugryzł niewielki pies - na smyczy, trzymany przez opiekunkę.
Dotychczas nie udało się znaleźć opiekunki psa, który ugryzł Puszkina. Sytuacja - z pozoru niegroźna, spowodowała,
że jeszcze tego samego dnia Puszek stracił czucie bólu głębokiego w obu kończynach tylnych oraz w ogonie.
Początkowo powłóczył tylko jedną łapą, a po kilku godzinach od ugryzienia miał już całkiem sparaliżowane tylne łapki oraz ogon. Pomimo tego, że piesek po kilku minutach od ugryzienia był już badany przez lekarza weterynarii - pełną diagnozę otrzymał 40 kilka godzin od ugryzienia. Podczas maratonu pomiędzy klinikami dzielnie znosił serię niefortunnych zdarzeń - w tym awarię sprzętu diagnostycznego.
W sobotę 30.07.2022 roku z pieskiem było bardzo źle - to dokładnie usłyszeliśmy od lekarzy.
Istniało ryzyko zapalenia rdzenia kręgowego.
Okazało się, że przyczyną paraliżu jest przepuklina w odcinku lędźwiowym kręgosłupa.
Przepuklinę oraz krwiak usunął lekarz podczas operacji kwalifikowanej jako "ratującą życie" - tego samego dnia, czyli 30-tego lipca. Operacja przebiegła zgodnie z założeniami.
Piesek po czterodniowej hospitalizacji wrócił do domku, gdzie jest pod kompleksową opieką właścicieli.
Przyjmuje leki, jest karmiony, "pampersowany" i przede wszystkim kochany.
Zauważamy powolne postępy - piesek próbuje stawać i poruszać się o własnych siłach.
W dniu 10.08.2022 roku Puszek po raz pierwszy był w gabinecie rehabilitacji (-488zł).
Rehabilitacja przez kolejny miesiąc będzie odbywać się 5 dni w tygodniu, w późniejszym czasie – do uzgodnienia z lekarzem.
Jedna wizyta w gabinecie rehabilitacyjnym kosztuje 250-500 zł – w zależności od wykonywanych zabiegów (pole magnetyczne, laser, pijawki lekarskie, akupunktura).
Koszt diagnostyki oraz leczenia Puszkina zwanego Puszkiem to na tę chwilę 8 500 zł bez wliczania wszelkich wydatków pobocznych takich jak leki, ogromna ilość pampersów oraz podkładów itp.
Zależy nam na kontynuowaniu rehabilitacji oraz fizjoterapii pieska, co wiąże się z kolejnymi wydatkami.
Jest to zawrotna kwota znacząco wpływająca na budżet domowy.
Zwracamy się więc z prośbą o pomoc w dofinansowaniu kosztownego leczenia naszego pieska, aby mógł dojść do całkowitej sprawności.
-Właściciele Puszka :)

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Życzę dużo zdrówka dla pieska . Sama ma pieska tej rasy i rozumem jak mocno można je kochać . Proszę się nie poddawać ❤️
Bardzo dziękuję ☀️❤️
Dużo zdrówka dla pieska
Dziękuję ☺️