Ratunek dla dwuletniego Puszkina
Ratunek dla dwuletniego Puszkina
Nasi użytkownicy założyli 1 083 102 zrzutki i zebrali 1 183 809 488 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Malec robi postępy. Na ten moment powoli zaczyna chodzić 'rdzeniowo'. Za nami kolejny dzień kilkugodzinnej rehabilitacji - widzimy, że warto.
Puszkin dalej nie kontroluje oddawaniu kału i moczu.
Nie wróciło też czucie bólu głębokiego.
Jesteśmy jednak dobrej myśli i działamy.
Dziękujemy wszystkim wspierającym, Wasza pomoc jest nieoceniona.
Niżej dołączamy Puszka podczas rehabilitacji - jak widać, udaje mu się czasem przemieszczać o własnych siłach! ☺️ 💛
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.
Opis zrzutki
Puszkin zwany Puszkiem jest niespełna dwuletnim psiakiem, urodzonym 28.10.2020 roku.
Do dnia 28.07.2022 był stworzeniem zupełnie sprawnym, pełnym energii, z niekończącym się zapałem do zabawy.
W czwartek 28.07 bieżącego roku Puszkina ugryzł niewielki pies - na smyczy, trzymany przez opiekunkę.
Dotychczas nie udało się znaleźć opiekunki psa, który ugryzł Puszkina. Sytuacja - z pozoru niegroźna, spowodowała,
że jeszcze tego samego dnia Puszek stracił czucie bólu głębokiego w obu kończynach tylnych oraz w ogonie.
Początkowo powłóczył tylko jedną łapą, a po kilku godzinach od ugryzienia miał już całkiem sparaliżowane tylne łapki oraz ogon. Pomimo tego, że piesek po kilku minutach od ugryzienia był już badany przez lekarza weterynarii - pełną diagnozę otrzymał 40 kilka godzin od ugryzienia. Podczas maratonu pomiędzy klinikami dzielnie znosił serię niefortunnych zdarzeń - w tym awarię sprzętu diagnostycznego.
W sobotę 30.07.2022 roku z pieskiem było bardzo źle - to dokładnie usłyszeliśmy od lekarzy.
Istniało ryzyko zapalenia rdzenia kręgowego.
Okazało się, że przyczyną paraliżu jest przepuklina w odcinku lędźwiowym kręgosłupa.
Przepuklinę oraz krwiak usunął lekarz podczas operacji kwalifikowanej jako "ratującą życie" - tego samego dnia, czyli 30-tego lipca. Operacja przebiegła zgodnie z założeniami.
Piesek po czterodniowej hospitalizacji wrócił do domku, gdzie jest pod kompleksową opieką właścicieli.
Przyjmuje leki, jest karmiony, "pampersowany" i przede wszystkim kochany.
Zauważamy powolne postępy - piesek próbuje stawać i poruszać się o własnych siłach.
W dniu 10.08.2022 roku Puszek po raz pierwszy był w gabinecie rehabilitacji (-488zł).
Rehabilitacja przez kolejny miesiąc będzie odbywać się 5 dni w tygodniu, w późniejszym czasie – do uzgodnienia z lekarzem.
Jedna wizyta w gabinecie rehabilitacyjnym kosztuje 250-500 zł – w zależności od wykonywanych zabiegów (pole magnetyczne, laser, pijawki lekarskie, akupunktura).
Koszt diagnostyki oraz leczenia Puszkina zwanego Puszkiem to na tę chwilę 8 500 zł bez wliczania wszelkich wydatków pobocznych takich jak leki, ogromna ilość pampersów oraz podkładów itp.
Zależy nam na kontynuowaniu rehabilitacji oraz fizjoterapii pieska, co wiąże się z kolejnymi wydatkami.
Jest to zawrotna kwota znacząco wpływająca na budżet domowy.
Zwracamy się więc z prośbą o pomoc w dofinansowaniu kosztownego leczenia naszego pieska, aby mógł dojść do całkowitej sprawności.
-Właściciele Puszka :)
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Życzę dużo zdrówka dla pieska . Sama ma pieska tej rasy i rozumem jak mocno można je kochać . Proszę się nie poddawać ❤️
Bardzo dziękuję ☀️❤️
Dużo zdrówka dla pieska
Dziękuję ☺️