Dom Tymczasowy dla porzuconych psów
Dom Tymczasowy dla porzuconych psów
Nasi użytkownicy założyli 1 232 263 zrzutki i zebrali 1 366 577 119 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
"A gdyby tak rzucić to wszystko i wyjechać w Bieszczady?"
TAK!!! Rzucamy to wszystko... tylko kierunek trochę inny, kierunek pomoc i ratunek!
Kochani, z pewnością wiele razy słyszeliście aby nigdy nie przestawać marzyć! Tego się trzymajcie! To właśnie dzięki marzeniom jestem tutaj i zwracam się do was z ogromną prośbą... ale zacznijmy od początku...
Na początku był kot... biedny dwu letni kot, który został oddany przez swoich ludzi... Zafar... choć było mu ciężko zaufać pokochał nas tak jak my jego... całym sercem!
Później była ona ... biedna dziesięcioletnia sunia w typie Shih Tzu... Kiara tak zaniedbana, zagłodzona i zawiedziona, pojechała z nami prosto do kliniki... tam na miejscu od razu nam ją zabrali i wzywali pilnie chirurga bo jej stan był na tyle krytyczny, że dawali nam 15% szans na to, że uda się ją uratować... Dzisiaj ta zwariowana staruszka ma już 16 lat, nadal mieszka z nami i czasami nawet pozwoli nam spać w naszym łóżku :)
Następny był Rudy... ten śliczny kociak błąkał się koło domu weselnego, kiedy my uczestniczyliśmy w uroczystości zaślubin naszej kuzynki.. ten biedny, dwumiesięczny kociak był już tak wykończony swoim krótkim i bardzo przykrym życiem, że kiedy dzieciaki wzięły go na kolana i usiadły przy stole, to maluch nawet nie spojrzał w stronę jedzenia błagał jedynie o czuły dotyk... o trochę miłości... Dzisiaj Rudy ma dwa lata, jest najbardziej uroczym i posłusznym kociakiem z jakim kiedykolwiek miałam do czynienia...
Kolejni byli oni... Jogi i Rami.. dwa niespełna półtoraroczne psy w typie rasy Rottwailer... skazani na śmierć w schronisku w Serbii... dlaczego? bo to są groźne psy... nie adopcyjne... bite, głodzone pozamykane w ciasnych zimnych klatkach czekały na uśpienie... Minęły już dwa miesiące odkąd te dwa wielkie pluszaki są z nami! przebadani, dożywieni, wspaniale pracują z nami i z naszą trenerką, świetnie dogadują się ze wszystkimi zwierzętami i ludźmi pełni miłości i słodkości całkowicie pozbawieni agresji.
JEST ICH O WIELE WIELE WIĘCEJ!!!
Słuchajcie! Może i jestem marzycielką, spora część z was nazwie mnie wariatką, idiotką... nie ważne, muszę spróbować...
Od czasu ostatniej adopcji zaczęłam udzielać się jako wolontariuszka i pomagać fundacji , dzięki której udało się uratować naszych nowych bobasków. Kiedy zobaczyłam na jak wielką skalę potrzebna jest pomoc dla tych biednych zwierząt, mój świat się zawalił... tak wiele psów potrzebuje pomocy, a w szczególności "psy mordercy" te psy których ludzie zawiedli, skrzywdzili, które bardzo często skazywane są na śmierć tylko dlatego, że musiały się bronić przed swoim oprawcą... a w większości tych przypadków wystarczy trochę miłości, szczypta cierpliwości i chęć pracy z takim psiakiem... który odpłaci za wszystko swoją miłością...
CHCEMY WIĘCEJ!!!
Wspólnie z moimi dziećmi, które bardzo aktywnie uczestniczą w opiece nad wszystkimi zwierzakami i co chwile pytają, czy możemy pomagać kolejnym, postanowiliśmy sprzedać nasze małe mieszkanko, które nie pomieści już więcej potrzebujących zwierząt i kupić dom... nie willę, nie posiadłość dom... udało nam się znaleźć dom wybudowany w 1953 roku dom, nie duży, wymagający remontu i wielu napraw dom z ogródkiem i miejscem dla potrzebujących zwierząt. Postanowiliśmy stworzyć w Bydgoszczy DOM TYMCZASOWY dla porzucanych psów i kotów, w szczególności Rottwailerów, ale nie odmówimy pomocy nikomu, dom do którego będziemy przyjmować psy, pomagać fundacjom na czas kiedy będą szukały dla nich nowych domów. Dzięki pomocy i pod czujnym okiem:
Seip/pies Hotelik i Dom Tymczasowy
będziemy o nie dbać, socjalizować i przygotowywać do adopcji, tak aby mogły uszczęśliwiać nowe rodziny do których trafią.
Niestety wartość naszego mieszkania i oszczędności jakie posiadamy nie wystarczą abyśmy mogli kupić ten dom... stąd ogromna prośba do was... każda złotówka, każde udostępnienie jest dla nas na wagę złota, wierzymy, że wspólnie z nami chcecie pomóc tym zwierzętom i zrobić coś dobrego!
Z góry dziękujemy za każdą okazaną pomoc!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!