Leczenie i ewakuacja kotów z Kramatorska.
Leczenie i ewakuacja kotów z Kramatorska.
Nasi użytkownicy założyli 1 291 878 zrzutek i zebrali 1 527 591 583 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Inna to po prostu mieszkanka Kramatorska, która od zawsze pomagała zwierzętom. Rodzina wyjechała, ona została sama, bo zwierzęta... Miasto od wielu lat jest na linii ognia. Ostatnio jest coraz gorzej. Adoptowałam od Inny stareńkiego Motyę (*), zupełny przypadek, trafiłam na jej post łamanym polskim z wierszem Serhija Żadana o starym kocie. Od tego czasu pomagam. Mam małą grupę na FB, zbieramy tam środki na leczenie kotów, na karmę, na żywienie bezpańskich psów, jakie dokarmia oraz na dokumenty i transport kotów - to największe koszty. Ostatnie tygodnie to fala ewakuacji, fala porzuconych kotów, psów. U Inny w domu jest kilka, jakie czekają na dom. Dwa jadą 20 września do fundacji w Polsce. Może uda się wydostać jeszcze dwa. Jednej kotce znaleźliśmy dom w Krakowie. Mało? Dużo? Nie wiem. Jesteśmy we dwie plus grono przyjaciół w naszej grupie. Dziękujemy Wam za zaufanie, za propozycję, to ogromnie cieszy i daje realną szansę na pomoc. Musimy zdążyć.czenie kotów, na karmę, na żywienie bezpańskich psów, jakie dokarmia oraz na dokumenty i transport kotów - to największe koszty. Ostatnie tygodnie to fala ewakuacji, fala porzuconych kotów, psów. U Inny w domu jest kilka, jakie czekają na dom. Dwa jadą 20 września do fundacji w Polsce. Może uda się wydostać jeszcze dwa. Jednej kotce znaleźliśmy dom w Krakowie. Mało? Dużo? Nie wiem. Jesteśmy we dwie plus grono przyjaciół w naszej grupie. Dziękujemy Wam za zaufanie, za propozycję, to ogromnie cieszy i daje realną szansę na pomoc. Musimy zdążyć.bo zwierzęta... Miasto od wielu lat jest na linii ognia. Ostatnio jest coraz gorzej. Adoptowałam od Inny stareńkiego Motyę (*), zupełny przypadek, trafiłam na jej post łamanym polskim z wierszem Serhija Żadana o starym kocie. Od tego czasu pomagam. Mam małą grupę na FB, zbieramy tam środki na leczenie kotów, na karmę, na żywienie bezpańskich psów, jakie dokarmia oraz na dokumenty i transport kotów - to największe koszty. Ostatnie tygodnie to fala ewakuacji, fala porzuconych kotów, psów. U Inny w domu jest kilka, jakie czekają na dom. Dwa jadą 20 września do fundacji w Polsce. Może uda się wydostać jeszcze dwa. Jednej kotce znaleźliśmy dom w Krakowie. Mało? Dużo? Nie wiem. Jesteśmy we dwie plus grono przyjaciół w naszej grupie. Dziękujemy Wam za zaufanie, za propozycję, to ogromnie cieszy i daje realną szansę na pomoc. Musimy zdążyć.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.