Schronisko Psie Pole od początku swojego istnienia nie było jeszcze w tak ciężkiej i podbramkowej sytuacji.

Lato pod względem porzuceń, deficytu karmy oraz przepełnienia kojców jest w tym roku wyjątkowo okrutne i ciężkie.

Dziennie do schroniska potrafi przybyć nawet kilkanaście zwierzaków - szczeniąt, kociąt, dorosłych psów i kotów... Wiele z nich trafia w stanie ogromnego wygłodzenia i wychudzenia, niektóre są chore i wymagają specjalistycznego leczenia oraz diety.

Niestety ilość adopcji (zwłaszcza przemyślanych i odpowiedzialnych) w ostatnich miesiącach drastycznie spadła... Podejrzewamy że jest to spowodowane zarówno wysokimi kosztami związanymi z utrzymaniem zwierzaków jak i wyjazdami na wczasy.

Powyższe składa się w bardzo smutną i spędzającą nam sen z powiek całość - W SCHRONISKU PRAWIE CIĄGLE BRAKUJE KARMY. To, co uda się nam zakupić lub to, co dostajemy od Was znika w zastraszającym tempie... Sytuacja finansowa staje się coraz bardziej beznadziejna a magazyn pustoszeje z dnia na dzień...

W tej chwili najważniejsze jest dla nas wyżywienie podopiecznych Schroniska - wycofujemy się więc z dotychczas trwających zbiórek i całość sił oraz motywacji przelewamy na tą aby zapewnić zwierzętom tą podstawową potrzebę jaką jest pełna miska i pełne brzuchy.