Dzień dobry,

nazywam się Małgorzata Pogodska i zbieram na zakup sprzętu rehabilitacyjnego. Osiem lat temu, w przeddzień moich 50 urodzin, otrzymałam diagnozę, że jestem chora na Parkinsona. Z każdym dniem stan mojego zdrowia się pogarsza. Jestem pod stałą opieką lekarzy, przyjmuję leki i robię wszystko, żeby móc normalnie żyć. Niestety choroba Parkinsona uniemożliwia mi pracę zawodową. Musiałam również zrezygnować z prowadzenia samochodu, co bardzo lubiłam. Takie czynności jak poranna toaleta czy przygotowanie posiłku sprawiają mi duże trudności.

Poszukując sposobu na poprawę życia, dowiedziałam się o sprzęcie rehabilitacyjnym. Byłam na testach kombinezonu MOLLII i efekt mnie zadziwił. Po godzinie w kombinezonie, uciążliwe objawy choroby jak drżenie mięśni ustąpiły na około 24 godziny. Odzyskałam nadzieję na normalne funkcjonowanie pomimo choroby. Proszę o finansowe wsparcie. Dziękuję za każdą pomoc oraz przekazanie linku tej zbiórki tym, którzy mogliby pomóc. Zebrane pieniądze przeznaczę na zakup kombinezonu MOLLII.

Z całego serca dziękuję wszystkim, którzy zechcą mi pomóc.

Kochani, przyjaciele, znajomi i znajomi znajomych :-).

Dziękuję za Wasze wsparcie. Od piątku nieustannie się wzruszam, widząc Waszą pomoc, czytając komentarze do mojego apelu, otrzymując sms-y i odbierając telefony z wyrazami otuchy. Miałam nadzieję, że uzbieram potrzebną kwotę, ale nie przypuszczałam, że stanie się to tak szybko. Łatwiej żyć, jeżeli wokoło ma się tylu życzliwych ludzi, rozumiejących moją sytuację i gotowych pomóc. Cieszę się każdym z Was, nie chcę nikogo pominąć i każdego chciałabym uściskać i osobiście podziękować.

Dziękuję Panu Bogu, że w tych dniach mogłam doświadczyć Jego miłości wyrażonej w miłości bliźnich i ludzkiej życzliwości.

Dziękuję mojemu mężowi, że cierpliwie ogarnął stronę techniczną zbiórki.

Nadwyżkę pozostałą po zakupie kombinezonu przeznaczę na bieżące leczenie (wizyty u lekarzy i diagnostykę) oraz na hospicjum stacjonarne w Licheniu.

Dzięki Wam moje życie stanie się łatwiejsze. Dziękuję