id: jh3h6v

pomoc hobbitom i ich mamie

pomoc hobbitom i ich mamie

Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 190 718 zrzutek i zebrali 1 255 615 489 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Ile warta jest złotówka? Trzy kajzerki z biedronki, dwie paczki chusteczek higienicznych, czy bez żalu zapomniana moneta w wózku sklepowym... ile nas jest? Ile zapomnianych monet, zgubionych, rzeczy kupionych i wyrzuconych. I jest Ona. Młoda kotka z czwórką kocich hobbitów. Kocia rodzina która żyje na kredyt, zabrana od starszej kobiety nie radzącej sobie z ogromem kotów które ma pod swoją opieką. Kociaki, które miały tyle szczęścia, że trafiły pod opiekę weterynaryjną i ma szansę na profesjonalne, rzetelne leczenie. Ale mimo rabatów i ulg, koty ciągle muszą coś jeść, w coś się załatwiać. A ja mając pod opieką jeszcze trzy rezydentki, w sumie osiem kotów momentami zamiast jedzenia sobie - kupuję im... Poznajcie hobbitów: Sam - cały czarny, rezolutny, cichutki dżentelmen, który nawet zsuwając się z kolan nie wysunie pazurków. Frodo - rozdarty grubasek, największy, najsilniejszy z całego miotu. Na ślicznym różowiutkim nosku zaczyna się pojawiać mała, zalotna, czarna plamka. Odważny, wszędzie wciska się pierwszy (nawet matce do miski ;) ) Pippin - poważny pan w białych skarpetkach i z białą kryzą na szyi. Pierwszy jego dźwięk to było głośne "piiip" i tak już został. W drugim tygodniu życia zaliczył delikatne zapalenie spojówek. Śpioch, tulasek i cihy, pilny obserwator. Merry - mój mały kłopocik :( Najmniejszy i najsłabszy z miotu. Poplątane łapki, trzęsąca się główka, brak koordynacji ruchowej - 90% ryzyka że będzie kiwaczkiem. Na razie nie wiadomo w jakim stopniu jest uszkodzony neurologicznie. Ćwiczymy, masujemy łapki, dokarmiamy convalescentem - młody przybiera na wadze ale wciąż jest najdrobniejszy. Za to najgłośniejszy. Głośno dopomina się o wzięcie na ręce, o cumla, o wypuszczenie z kojca - o wszystko. Mimo kłopotów z poruszaniem się nie traci rezonu - skacze jak żabka, próbuje biegać z braćmi, czynnie bierze udział we wszystkich braterskich walkach i obgryza z zapałem ucho matki. I ich matka, młoda 2-3 letnia drobna dziewczynka która wkrótce będzie musiała być wykastrowana. W trakcie leczenia świerzbu, odpchlona. Bardzo ostrożna w stosunku do ludzi. Prycha ostrzegawczo, ale daje się głaskać. Przy karmieniu tańczy przy nogach i ociera się o człowieka. Uczy się kuwety i wpadki pojawiają się coraz rzadziej (mam na to "twarde" dowody ;) ). Jeśli dostanie szanse, będzie cudowną towarzyszką - żyła w stadzie, więc będzie dobrą kandydatką na dokocenie, również dla starszej osoby. Cała piątka będzie szukała domów. Merry, domu odpowiedzialnego, świadomego i najlepiej doświadczonego w opiece nad kiwaczkami, który zapewni mu bezpieczeństwo i szansę na normalne, szczęśliwe, kocie dzieciństwo i spokojną starość przy kochających, dbających właścicielach. Ale zanim Hobbici wyruszą w największą podróż swojego życia, solo bądź w duecie - proszą was o złotówkę. Tą, którą mogliście zapomnieć z wózka, tą, która stoi na półce w chwilowej zachciance której nigdy nie użyjecie. Hobbici mają coraz mniej czasu...

English below:

Ile warta jest złotówka? Trzy kajzerki z biedronki, dwie paczki chusteczek higienicznych, czy bez żalu zapomniana moneta w wózku sklepowym... ile nas jest? Ile zapomnianych monet, zgubionych, rzeczy kupionych i wyrzuconych. I jest Ona. Młoda kotka z czwórką kocich hobbitów. Kocia rodzina która żyje na kredyt, zabrana od starszej kobiety nie radzącej sobie z ogromem kotów które ma pod swoją opieką. Kociaki, które miały tyle szczęścia, że trafiły pod opiekę weterynaryjną i ma szansę na profesjonalne, rzetelne leczenie. Ale mimo rabatów i ulg, koty ciągle muszą coś jeść, w coś się załatwiać. A ja mając pod opieką jeszcze trzy rezydentki, w sumie osiem kotów momentami zamiast jedzenia sobie - kupuję im... Poznajcie hobbitów: Sam - cały czarny, rezolutny, cichutki dżentelmen, który nawet zsuwając się z kolan nie wysunie pazurków. Frodo - rozdarty grubasek, największy, najsilniejszy z całego miotu. Na ślicznym różowiutkim nosku zaczyna się pojawiać mała, zalotna, czarna plamka. Odważny, wszędzie wciska się pierwszy (nawet matce do miski ;) ) Pippin - poważny pan w białych skarpetkach i z białą kryzą na szyi. Pierwszy jego dźwięk to było głośne "piiip" i tak już został. W drugim tygodniu życia zaliczył delikatne zapalenie spojówek. Śpioch, tulasek i cihy, pilny obserwator. Merry - mój mały kłopocik :( Najmniejszy i najsłabszy z miotu. Poplątane łapki, trzęsąca się główka, brak koordynacji ruchowej - 90% ryzyka że będzie kiwaczkiem. Na razie nie wiadomo w jakim stopniu jest uszkodzony neurologicznie. Ćwiczymy, masujemy łapki, dokarmiamy convalescentem - młody przybiera na wadze ale wciąż jest najdrobniejszy. Za to najgłośniejszy. Głośno dopomina się o wzięcie na ręce, o cumla, o wypuszczenie z kojca - o wszystko. Mimo kłopotów z poruszaniem się nie traci rezonu - skacze jak żabka, próbuje biegać z braćmi, czynnie bierze udział we wszystkich braterskich walkach i obgryza z zapałem ucho matki. I ich matka, młoda 2-3 letnia drobna dziewczynka która wkrótce będzie musiała być wykastrowana. W trakcie leczenia świerzbu, odpchlona. Bardzo ostrożna w stosunku do ludzi. Prycha ostrzegawczo, ale daje się głaskać. Przy karmieniu tańczy przy nogach i ociera się o człowieka. Uczy się kuwety i wpadki pojawiają się coraz rzadziej (mam na to "twarde" dowody ;) ). Jeśli dostanie szanse, będzie cudowną towarzyszką - żyła w stadzie, więc będzie dobrą kandydatką na dokocenie, również dla starszej osoby. Cała piątka będzie szukała domów. Merry, domu odpowiedzialnego, świadomego i najlepiej doświadczonego w opiece nad kiwaczkami, który zapewni mu bezpieczeństwo i szansę na normalne, szczęśliwe, kocie dzieciństwo i spokojną starość przy kochających, dbających właścicielach. Ale zanim Hobbici wyruszą w największą podróż swojego życia, solo bądź w duecie - proszą was o złotówkę. Tą, którą mogliście zapomnieć z wózka, tą, która stoi na półce w chwilowej zachciance której nigdy nie użyjecie. Hobbici mają coraz mniej czasu...

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 1

AS
Anna Sobkowiak
1 zł

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!