Na badania oraz leczenie naszych tymczasów
Na badania oraz leczenie naszych tymczasów
Nasi użytkownicy założyli 1 231 891 zrzutek i zebrali 1 365 380 837 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Na tej zrzutce chcemy poprosić Was o wsparcie w uzbieraniu pieniędzy na gastroskopię dla Kazia, zabieg sanacji + ewentualnej ekstrakcji zębów u Arniki i ich dalsze leczenie.
Część z Was na pewno kojarzy historię Kazia. Zabrałyśmy go ze schroniska do swojego domu tymczasowego i od roku jest leczony. Biedaczek miał zapalenie jelit, pęcherza moczowego, górnych dróg oddechowych i giardię - z takim pakietem do nas trafił i na szczęście to jest już za nim. Najgorsze okazało się potem - prawdopodobnie został kopnięty tak mocno w pyszczek, że ząb wbił mu się do nosa. Udało się nazbierać na kosztowny zabieg w Krakowie i przetoka ustno-nosowa została zamknięta. Niestety Kazio ciągle boryka się z jakimiś problemami zdrowotnymi. Od kilku miesięcy uporczywie wylizuje przedmioty wokół siebie. Były przeprowadzane różne badania i do tej pory nie udało się znaleźć odpowiedzi na pytanie, co powoduje takie zachowanie. Dodatkowo ma momenty w których gorzej się czuje, ostatnio pojawiała się też luźniejsza kupa. Weterynarz prowadząca Kazia podejrzewa jakiś problem z żołądkiem - na USG widoczny jest tłuszcz echeogenny przy żołądku i trzustce. Miałyśmy nadzieję, że uda się uniknąć kosztownego badania jakim jest gastroskopia z pobraniem wycinków, ale w tym momencie jest to konieczne. Dostałyśmy wycenę tego zabiegu w zależności gdzie chcemy wysłać wycinki.
*1500zł jeśli badanie będzie robione w Polsce, ale na wynik będziemy czekać 4-6 tygodni
*2150zł jeśli wycinki wysyłamy do Niemiec i tutaj wynik dostaniemy w 7 dni
Decyzja odnośnie wyboru którejś z powyższych opcji zapadnie już podczas gastroskopii. Jeśli weterynarze zauważą coś niepokojącego - będziemy chciały dostać wyniki szybciej.
Arnika również przebywa u nas od roku. Przyjechała razem z Kaziem i tak jak on, boryka się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Zapalenie jelit, nerek, górnych dróg oddechowych, giardia i wrzód oka o odwarstwionym nabłonku - taki pakiet problemów u rocznego kotka to dość sporo. Niestety Arnisia jest kotem w pierwszym stadium choroby nerek - jej leczenie jest bardzo długie, staramy się ustabilizować jej stan i przeprowadzić zabieg sanacji + ewentualnej ekstrakcji zębów. Ciężko powiedzieć jaki to będzie koszt, ale liczymy około 1000zł. Arnika co miesiąc jeździ też na wizyty do nefrologa, ma robione USG, badania krwi - to również są spore wydatki.
Na to wszystko zbieramy i będziemy przedstawiały paragony.
Uwaga! Dokumenty mogą być wystawiane na dwa nazwiska: Magdalena Góra i Karolina Pawlak - we dwie prowadzimy ten dom tymczasowy :)
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!