id: jhsgev

Leczenie, dojazdy do szpitala, konsultacje

Leczenie, dojazdy do szpitala, konsultacje

Nasi użytkownicy założyli 1 226 669 zrzutek i zebrali 1 349 311 805 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Witam

Ciężko jest się przyznać, że stanęło się pod ścianą i nie ma innej opcji jak prosić innych o pomoc. Jest to naprawdę trudne, tym bardziej, że to ja zawsze pomagałam innym. Od 10 lat pracuję jako funkcjonariusz Policji. Zawsze starałam się pomóc innym, wspierałam zbiórkami dzieci chore onkologicznie.

Teraz dopadło i mnie.  

Mam 41 lat, w lutym 2023 roku zdiagnozowano u mnie guza w jelicie wraz z przerzutami do wątroby. Z infomacji jakie uzyskałam od lekarza jest to IV stadium choroby. 

Jestem samotnie wychowującą mamą 4 letniego synka. Bardzo długi okres czasu przebywałam na zwolnieniu lekarskim, obecnie ze względu na ciężką sytuację finansową musiałam wrócić do pracy. Długotrwałe przebywanie na zwolnieniu bardzo źle się na mnie odbiło. Zwłaszcza jeżeli chodzi o pieniądze na leczenie

Niestety to co mi pozostaje po opłaceniu kosztów utrzymania, to za mało na wyjazdy do szpitala oddalonego od miejsca zamieszkania, nie starcza mi również na wykup leków oraz specjalnej żywności dedykowanej tego typu nowotworowi. Były partner zostawił mnie z bardzo wysokim kredytem, który również muszę spłacać. Niestety leczenie na fundusz zdrowia w Polsce jest bardzo słabe. Przez co sama muszę szukać konsultacji u specjalistów, oczywiście prywatnie w innych miejscowościach. Czasami nawet kilaset kilometrów od miejsca zamieszkania. Do tego dochodzą koszty zakupów leków, suplementów, zdrowej żywności. Ponieważ muszę być na specjalnej diecie. Bardzo dużo kosztują mnie również dojazdy do szpitala do innej miejscowości na chemię, na którą jeżdżę dwa razy w tygodniu. Chciałabym zrobić wszystko aby wyzdrowieć dla mojego syna, choć wiem, że droga będzie ciężka i trudna.

Chciałabym zobaczyć jak mój syn dorasta, spędzić z nim kolejne święta.

Syn jest jest na tyle mały, że nie wie o tym, że jego mama jest poważnie chora. Zresztą sama mu tego nie mówię aby miał najlepsze dzieciństwo jakie mogę mu dać.


Będę wdzięczna za każdą okazaną pomoc, nawet udostępnienie ma siłę. 

Z góry serdecznie dziękuję 

Monika

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 482

preloader

Komentarze 25

 
2500 znaków