Gaja mierzy się z białaczką i niewydolnością nerek. Potrzebna pomoc.
Gaja mierzy się z białaczką i niewydolnością nerek. Potrzebna pomoc.
Nasi użytkownicy założyli 1 233 495 zrzutek i zebrali 1 370 515 945 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Zwracam się z prośbą do Dobrych Ludzi. Na koniec tego już i tak wyjątkowo kiepskiego roku życie podarowało nam krętą ścieżkę pod górę. Moja kotka Gaja, znana przyjaciołom jako Siśka, poważnie zachorowała. Zaczęło się od bakterii w pęcherzu, wstępującego odmiedniczkowego zapalenia nerek i zapalenia żołądka i jelit, niestety mimo miesięcznego leczenia i prób ustabilizowania mocznika i kreatyniny stan się pogarszał, leukocyty wystrzeliły w górę do 35 tysięcy, kicia miała objawy neurologiczne, duszności, a parametry czerwonokrwinkowe posypały się jak domek z kart. Pojawiła się poważna anemia, wybroczyny w miejscach wkłuć (po wenflonach i pobraniach), a niestety także na brzuchu - prawdopodobnie Gaja krwawi wewnętrznie. Przyczyną tego stanu najprawdopodobniej jest uaktywnienie się FelV, czyli kociej białaczki, której Gaja jest nosicielką od 2018 roku. Sytuacja zrobiła się podbramkowa kiedy hematokryt spadł do 15, a płytki krwi do 7. Pilnie trzeba było przetoczyć krew, dawcą został brat Gaji, Pumba. To była bardzo trudna doba, strach żeby zdążyć na czas, czy uda się transfuzja - to już mamy za sobą. Teraz pozostała obawa, czy szpik kostny podejmie pracę, i zacznie wytwarzać elementy krwi i czynniki krzepnięcia. Na szczęście kicia ma apetyt i samopoczucie nawet niezłe jak na ten stan, więc siłujemy się dalej z tą chorobą. Dostaje mnóstwo leków, między innymi antybiotyki, leki osłonowe, przeciwkrwotoczne, zbijające fosfor, a także erytropoetynę i virbagen (który mam tylko na pierwszą z trzech serii podań).
Równie wielki jak zdrowotny okazał się problem finansowy. Do tej pory poniesione wydatki to prawie 7 tysięcy złotych. Żeby opłacić leczenie zadłużyłam się, i prawdopodobnie będę miała problem, aby kontynuować tą walkę i zapłacić styczniowe rachunki. Dlatego zwracam się do Was, jeśli poruszyła Was ta sytuacja i macie taką możliwość, o wsparcie finansowe. Będę ogromnie wdzięczna za każdą złotówkę, która oddali ode mnie wizję bankructwa i pomoże mi w tej nierównej walce. Proszę Was też, żebyście pomyśleli ciepło o Gaji i przesłali jej trochę dobrej energii i siły do zmagań z chorobą.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!