Drodzy Znajomi, Drodzy Przyjaciele,

Nie tak dawno zwracałam się do Was z prośbą o wsparcie dla Rodziny w Ramach Szlachetnej Paczki.

Dostaliśmy piękne życzenia i podziękowania od Rodziny. Są bardzo wdzięczni i wzruszeni, że tylu z Nas chciało im pomóc! 

Dziś zwracam się z prośbą o wsparcie dwójki Maluchów.

Od jakiegoś czasu wspieram jak potrafię samodzielną matkę, p. P. i jej Dzieci.

Moja rola polega na wsparciu p. P. w znalezieniu pracy, odwiedzaniu Dzieci i towarzyszeniu w wyjściu z długów i w dalszej perspektywie ubieganiu się o lepszy lokal socjalny ( pokój w którym mieszkają nie ma ogrzewania i panuje w nim pleśń.)

Dodam, że są całkowicie sami i nie mogą liczyć na pomoc nikogo z ich rodziny.

Sukcesami ostatnich tygodni jest znalezienie żłobka dla Synka p. P. oraz wiele wysłanych CV z nadzieją na znalezienie pracy. Pani P. szuka pracy w sprzątaniu. Przekazaliśmy również z Arturem nowy piecyk elektryczny, który pozwala poczuć im ciepło w tym nieogrzewanym pokoju, który jest całym ich mieszkaniem.

Kolejny etap wsparcia to łóżko. Cała trójka, czyli Mama i Dzieci śpią na zepsutej wersalce- wąskiej i niestabilnej. Ta wersalka jest dla wszystkich łóżkiem, stołem i fotelem w jednym. Dzieci jeszcze nigdy nie spały same i nigdy nie miały swojego miejsca do spania.

Znaleźliśmy na OLX używane łózko za 500 złotych- piętrowe i z szufladami na pościel, bardzo porządne, wystarczy lekko przemalować i kupić nowe materace.

Jeśli chcielibyście wesprzeć te zaprzyjaźnione z nami maluchy w wieku 5,5 oraz 3,5 roku:), i dać Im pierwsze w życiu łózko, wrzucam link do zrzutki- na to łóżko właśnie. *Resztę- pościel, poszewki i materace ogarniemy.

Z góry dziękuję i też mam nadzieję, że nie macie mi za złe tej prośby. Pomyśleliśmy, że może chcielibyście do nas dołączyć:)

Uściski,

Ania i Artur