id: 6kdxtp

Moja jedyna szansa na życie bez raka - nierefundowany lek Kadcyla® / My only chance for life without cancer - a non-refundable medicine Kadcyla®

Moja jedyna szansa na życie bez raka - nierefundowany lek Kadcyla® / My only chance for life without cancer - a non-refundable medicine Kadcyla®

Organizator przesłał dokumenty potwierdzające wiarygodność opisu zrzutki
Zrzutka została wyłączona przez organizatora
Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.
Ta zrzutka nie ma jeszcze skarbonek
Dodaj skarbonkę do zrzutki

Nasi użytkownicy założyli 1 155 347 zrzutek i zebrali 1 199 704 799 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności1

  • Kochani!


    Nie wiem, czy zastanawiacie się co u mnie, ale i tak Wam powiem 😉 Rytm mojego życia nadal wyznaczają regularne wizyty w Wielkopolskim Centrum Onkologii. Wraz z Kadcylą sączącą się do żyły wlewa się we mnie nadzieja na powrót do zdrowia. To dzięki Wam jest to możliwe.

    Zarówno tempo zbiórki, jak i uzbierana kwota przerosły moje najśmielsze oczekiwania. Jesteście wspaniali!

    DZIĘKUJĘ! 💜💜💜


    - Asia

    v9807819e93012ae.gif



    PS. Jeśli nie macie lepszego pomysłu na rozdysponowanie 1% swojego podatku:

    ▶️ KRS: 0000396361

    ▶️ Cel szczegółowy 1%: 0105247 Joanna


    l8ab9f4555ef507a.png

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Opis zrzutki

Nigdy nie sądziłam, że kiedykolwiek znajdę się po tej „drugiej stronie” – zawsze to ja udostępniałam zrzutki, regularnie przekazywałam wpłaty, angażowałam się w aukcje charytatywne. Niezwykle trudne jest dla mnie proszenie o jakąkolwiek pomoc, jednak życie nie pozostawiło mi wyboru. Dlatego jestem tu i proszę Cię: wesprzyj mnie w zakupie nierefundowanego leku Kadcyla® – mojej ostatniej deski ratunku w walce z rakiem piersi.


🔹POZNAJCIE MNIE🔹

Mam na imię Asia i jeszcze do niedawna byłam zdrową, aktywną, pozytywnie zakręconą kobietą po trzydziestce. Realizowałam się w pracy na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu jako doradca zawodowy, trener, coach. Dbałam o siebie – nie paliłam, zdrowo się odżywiałam, regularnie ćwiczyłam na siłowni, która była moim drugim domem. Poznawałam świat podczas podróży, które były moją pasją. Byłam wsparciem dla moich bliskich – rodziny, przyjaciół, znajomych. Razem z narzeczonym planowaliśmy nasze dalsze wspólne życie - zmianę mieszkania na większe, ślub, powiększenie rodziny. Co mogło pójść nie tak? WSZYSTKO...

ke5a863859bee1e7.jpeg


🔹MÓJ ŚWIAT LEGŁ W GRUZACH🔹

Rok temu moje życie obróciło się o 180 stopni. W wieku 32 lat otrzymałam diagnozę, jakiej nikt nie chce usłyszeć - rak piersi z przerzutem do węzłów chłonnych. Na dodatek trafił mi się jeden z najagresywniejszych nowotworów (o nadekspresji białka HER2), wymagający długotrwałego i wielotorowego leczenia. Przeszłam ponad pół roku chemioterapii połączonej z terapią celowaną (immunoterapią), dwie operacje, 5 tygodni codziennej radioterapii, przyjmuję bardzo silne leki hormonalne (goserelina oraz inhibitory aromatazy). Niestety, to nadal za mało. Nie udało się uzyskać pełnej odpowiedzi na leczenie, co oznacza bardzo złe rokowania.

s7c55a768178c146.jpegod2d5f3c9d99edb5.jpegz1a5e22fd43f56b5.jpeg


🔹NA CO ZBIERAM?🔹

Ostatnią szansą na powrót do zdrowia stanowi dla mnie kolejna terapia celowana lekiem o nazwie Kadcyla® (trastuzumab emtansine), stanowiąca połączenie immunoterapii z chemioterapią. Lek ten nie jest jednak refundowany w Polsce, a Ministerstwo Zdrowia negatywnie opiniuje indywidualne wnioski w ramach Ratunkowego Dostępu do Technologii Lekowych. Koszt jednej dawki to na ten moment 8512.50 PLN, a powinnam ich otrzymać 14. Łącznie daje to zawrotną sumę 119 175 PLN. Nie ukrywam, że jest to dla mnie ogromna kwota. Leczę się już od prawie roku i codziennie ponoszę koszty z tym związane (badania, leki, konsultacje lekarskie, rehabilitacja, dojazdy do szpitali, specjalistyczna żywność, suplementy, opatrunki, itp.) przy jednoczesnym obniżeniu dochodów (zwolnienie lekarskie, a później świadczenie rehabilitacyjne). Firma ubezpieczeniowa, wykorzystując kruczki prawne, odmówiła wypłaty świadczenia. Wszystko to sprawia, że oszczędności topnieją w zastraszającym tempie. 

tca51e57bb3dc6db.jpegv2107d4d0bf19111.jpeg

🔹ZACIEKAWIŁAM CIĘ?🔹

☑️ Chcesz wiedzieć więcej na temat terapii, na którą zbieram? Informacje na temat wskazań do stosowania leku, ilości zalecanych dawek, skuteczności itp. znaleźć można na stronie Europejskiej Agencji Leków

☑️ Chcesz mnie poznać? Zapraszam na mój – nomen omen – raczkujący Instagram

☑️ Masz ochotę do mnie napisać? Mój adres e-mail to: [email protected]

☑️ A może chcesz coś sprzedać albo wylicytować? Jeżeli tak, to do zobaczenia na grupie Licytacje dla Asi Koczorowskiej. Zbieramy na Jej walkę z rakiem.


🔹DZIĘKUJĘ 🔹

Każdy z nas ma swoje marzenia. Moje marzenie to po prostu ŻYĆ... Pragnę wrócić do mojego dawnego życia. Chcę móc na nowo myśleć o realizacji planów osobistych i zawodowych. Skupić się na rodzinie, rozwoju, pasjach. Znów pracować, podróżować, uprawiać sport. Chcę CIESZYĆ SIĘ KAŻDĄ CHWILĄ BEZ RAKA.


Twoja pomoc jest dla mnie – dosłownie – na wagę życia. Z całego serca dziękuję za każdą wpłaconą złotówkę i każde udostępnienie zrzutki. 💜


s4e7232219a7623e.jpeg

English below:

I never thought I would ever be on that "other side" – it was always me who shared fundraising websites, regularly donated to charity auctions and provided help to those who were in need. Now I have to ask for help - it is truly difficult for me, but it seems to be my only chance to live. That is why I am asking for your donations – please, support me in collecting money needed to buy a non-refundable medicine – Kadcyla®. This is my last chance to beat breast cancer. 


🔹ABOUT ME🔹

My name is Asia (short form of Joanna) and till now I was a healthy, active, enthusiastic woman in her early thirties. I was a career advisor, trainer and coach, working at the Adam Mickiewicz University in Poznań (Poland). I was taking care of myself, having a healthy lifestyle – no smoking, well-balanced diet, regular workouts in the gym, which was for me like a second home. I was discovering the world through traveling - my biggest passion. I was always supportive for people around me – my family, friends, colleagues. Me and my fiancé were planning our pefect live: getting married, moving into a bigger appartment, having a child. What could go wrong? EVERYTHING...

vfcce49f1e1a0aca.jpeg


🔹MY WHOLE WORLD FELL INTO PIECES🔹

A year ago my life turned upside down. At the age of 32 I received a diagnosis which nobody wants to get – breast cancer with lymph nodes metastasis. Even worse, one of the most aggressive types (Her2-positive). This kind of cancer requires a long-term and multi-path treatment. So far, I have gone through 6-month chemotherapy combined with targeted therapy (immunotherapy), 2 surgeries, 5 weeks of daily radiotherapy. At the moment I undergo hormone therapy (goserelin and aromatase inhibitors). Unfortunatelly, it is not sufficient. I did not achieve a full response to the treatment, which is a bad prognosis. 

m1ea6ff8fa4aa0a8.jpegh932e4281aa9c75e.jpegf9b7dc1425defca8.jpeg


🔹WHAT AM I COLLECTING MONEY FOR?🔹

The last chance for me to overcome this cancer is to get another targeted therapy – a medicine called Kadcyla® (trastuzumab emtansine). This medicine is a combined immuno- and chemotherapy. Unfortunately, this kind of therapy is not refunded in Poland and the Ministry of Health refuses supporting individual requests from the Emergency Access to Drug Technologies Programme. The cost of each dose of Kadcyla is currently 8512.50 PLN (which equals almost 2000) and I should receive 14 doses, which gives the total cost of 119 175 PLN (nearly 28 000). This is a really large amount of money for me. It has been almost a year since I started battling the cancer and all the treatments are associated with high costs. Almost every day I spend money on medical tests, medicines, medical consultations, rehabilitation, transport to the hospital, special food, supplements, marterials for dressings, etc.). In the meantime - as the result of my sick leave - my salary decreased. The insurance company, using a – so-called – loophole, refused paying me the insurance benefit. Because of all the high costs I am running out of my savings extremly fast. 

y2f6085bd1429259.jpegs2e0c55523dfd4a9.jpeg


🔹DID I GET YOUR ATTENTION?🔹

☑️ Would you like to learn more about the therapy I am collecting money for? If so, you can find more information (like, for example, indications of the drug, suggested doses, effectiveness of the treatment etc.) on the European Medicines Agency website

☑️ Would you like to get to know me? If so, I would like to invite you to my Instagram

☑️ Do you feel like writing to me? Great! Here is my e-mail address: [email protected]

☑️ Maybe you would like to sell or buy something in the Facebook group that hosts the charity auctions for me? If so, see here: Licytacje dla Asi Koczorowskiej. Zbieramy na Jej walkę z rakiem.


🔹THANK YOU🔹

Each of us has his/her own dreams. My dream is simply TO LIVE... I really would like to come back to my previous life. I wish I could fulfill my personal and professional plans. I want to focus again on family, self-development, passions. I look forward to working, traveling, doing sports - like before. I want to be able TO ENJOY EVERY LITTLE-BIG MOMENT WITHOUT CANCER.


Your help is a crucial contribution to make my life normal again. With all my heart I want to say how greatful I would be for donation and sharing. Thank you so much! 💜


k10ef3945416333c.jpeg

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 1592

preloader

Komentarze 67

 
2500 znaków