id: jshnzs

Na wyleczenie Julci Aleksiejczyk z Augustowa, chorej na OSTRĄ ANEMIĘ APLASTYCZNĄ

Na wyleczenie Julci Aleksiejczyk z Augustowa, chorej na OSTRĄ ANEMIĘ APLASTYCZNĄ

Organizator przesłał dokumenty potwierdzające wiarygodność opisu zrzutki
Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 158 861 zrzutek i zebrali 1 203 623 338 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Julcia jest mieszkanką Augustowa i ma tylko 4 lata. Jest pogodną, bardzo mądrą dziewczynką. Jeszcze do niedawna była całkowicie zdrowa, chodziła do przedszkola, bawiła się z siostrzyczkami. Od 3.06.2019 r. świat przewrócił nam się do góry nogami. Wszytko trwało tydzień, a zaczęło się jak zwykła angina. Pediatra przepisał nam antybiotyk, który przyjmowaliśmy kilka dni, lecz Julci się nie poprawiało. Chodziliśmy od lekarza do lekarza, otrzymywaliśmy tylko nowe leki. Po kilku dniach pojawiły się wybroczyny oraz gorączka, która się utrzymywała i nie spadała pomimo podawania leków przeciwgorączkowych. Wieczorem pojechaliśmy na SOR, tam wykonano badania i po dwóch godzinach jechaliśmy już karetką do Białegostoku. Stan Julci był tragiczny, nie wiedzieliśmy co będzie dalej. CRP było bardzo wysokie i nie spadało przez kilka dni pomimo podawania 3 różnych antybiotyków. Diagnoza była okrutna OSTRA ANEMIA APLASTYCZNA (APLAZJA SZPIKU KOSTNEGO). Aplazja jest chorobą autoimmunologiczną, niezwykle rzadką i zagrażającą życiu. Polega na upośledzeniu funkcji szpiku i zmniejszeniu liczby elementów krwi. Serce mi pęka, bo nie mogę wiele zrobić. To najgorsze piekło, patrzeć bezsilnie na cierpienie swojego dziecka. Na dzień dzisiejszy największym zagrożeniem dla Julki jest sepsa lub zakażenie bakteryjne i wirusowe. Anemia aplastyczna niestety w każdej chwili może przerodzić się w nowotwór. Jedynym sposobem i szansą na powrót Julii do zdrowia jest przeszczep szpiku od dawcy niespokrewnionego. Niestety nikt z naszej rodziny nie może być dawcą. Lekarstwem na tę chorobę może być Wasza decyzja o zarejestrowaniu się jako potencjalny dawca szpiku, np. na www.dkms.pl . Leki, które Julcia musi przyjmować do momentu przeszczepu szpiku są bardzo drogie, a nie wszystkie są refundowane przez NFZ. Bardzo prosimy o wsparcie finansowe na zapewnienie leczenia Julci zarówno przed, jak i po przeszczepie. Przed nami jeszcze długa walka o życie mojej córeczki. Dojazdy do szpitala, badania, dodatkowe lekarstwa. O zdrowie Julci walczy cała rodzina, chociaż choroba ją rozdzieliła i wszelkiego rodzaju wizyty muszą być ograniczone. Jeżeli znajdą się osoby, które mogą nas wesprzeć finansowo, chociażby na bieżące potrzeby (rzeczy potrzebne na krótkie powroty do domu, aby Julia zobaczyła się z siostrami: środki do dezynfekcji, leki, artykuły higieniczne, dzięki którym życie Julki nie będzie zagrożone; dojazdy do szpitala; wiele innych, których nie jesteśmy w stanie przewidzieć). Będziemy bardzo wdzięczni za każdą wpłaconą złotówkę. Julia ma jeszcze całe życie przed sobą, nie możemy jej stracić. Dziękujemy za wsparcie, pomoc i modlitwę.

English below:

Julcia jest mieszkanką Augustowa i ma tylko 4 lata. Jest pogodną, bardzo mądrą dziewczynką. Jeszcze do niedawna była całkowicie zdrowa, chodziła do przedszkola, bawiła się z siostrzyczkami. Od 3.06.2019 r. świat przewrócił nam się do góry nogami. Wszytko trwało tydzień, a zaczęło się jak zwykła angina. Pediatra przepisał nam antybiotyk, który przyjmowaliśmy kilka dni, lecz Julci się nie poprawiało. Chodziliśmy od lekarza do lekarza, otrzymywaliśmy tylko nowe leki. Po kilku dniach pojawiły się wybroczyny oraz gorączka, która się utrzymywała i nie spadała pomimo podawania leków przeciwgorączkowych. Wieczorem pojechaliśmy na SOR, tam wykonano badania i po dwóch godzinach jechaliśmy już karetką do Białegostoku. Stan Julci był tragiczny, nie wiedzieliśmy co będzie dalej. CRP było bardzo wysokie i nie spadało przez kilka dni pomimo podawania 3 różnych antybiotyków. Diagnoza była okrutna OSTRA ANEMIA APLASTYCZNA (APLAZJA SZPIKU KOSTNEGO). Aplazja jest chorobą autoimmunologiczną, niezwykle rzadką i zagrażającą życiu. Polega na upośledzeniu funkcji szpiku i zmniejszeniu liczby elementów krwi. Serce mi pęka, bo nie mogę wiele zrobić. To najgorsze piekło, patrzeć bezsilnie na cierpienie swojego dziecka. Na dzień dzisiejszy największym zagrożeniem dla Julki jest sepsa lub zakażenie bakteryjne i wirusowe. Anemia aplastyczna niestety w każdej chwili może przerodzić się w nowotwór. Jedynym sposobem i szansą na powrót Julii do zdrowia jest przeszczep szpiku od dawcy niespokrewnionego. Niestety nikt z naszej rodziny nie może być dawcą. Lekarstwem na tę chorobę może być Wasza decyzja o zarejestrowaniu się jako potencjalny dawca szpiku, np. na www.dkms.pl . Leki, które Julcia musi przyjmować do momentu przeszczepu szpiku są bardzo drogie, a nie wszystkie są refundowane przez NFZ. Bardzo prosimy o wsparcie finansowe na zapewnienie leczenia Julci zarówno przed, jak i po przeszczepie. Przed nami jeszcze długa walka o życie mojej córeczki. Dojazdy do szpitala, badania, dodatkowe lekarstwa. O zdrowie Julci walczy cała rodzina, chociaż choroba ją rozdzieliła i wszelkiego rodzaju wizyty muszą być ograniczone. Jeżeli znajdą się osoby, które mogą nas wesprzeć finansowo, chociażby na bieżące potrzeby (rzeczy potrzebne na krótkie powroty do domu, aby Julia zobaczyła się z siostrami: środki do dezynfekcji, leki, artykuły higieniczne, dzięki którym życie Julki nie będzie zagrożone; dojazdy do szpitala; wiele innych, których nie jesteśmy w stanie przewidzieć). Będziemy bardzo wdzięczni za każdą wpłaconą złotówkę. Julia ma jeszcze całe życie przed sobą, nie możemy jej stracić. Dziękujemy za wsparcie, pomoc i modlitwę.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 232

preloader

Komentarze 17

 
2500 znaków