Pomóżmy Tomkowi ! 

21 kwietnia tego roku  Tomek uległ wypadkowi, w wyniku którego doznał wylewu i rozległych obrażeń mózgu i zapadł  w śpiączkę . 

   Po ciężkiej operacji lekarze praktycznie nie dawali mu szans na przeżycie. Pomimo wszelkich prognostyk Tomek ma chęć do życia i walczy.  Wybudził się ze śpiączki, ale jest w stanie wegetatywnym. Ma znaczne uszkodzenia neurologiczne. Nie mówi, jest karmiony poprzez sondę i potrzebuje opieki 24h/dobę. Jedyna szansa na poprawę to kosztowne rehabilitacje  w prywatnym ośrodku. Problem jest taki, ze pochodzi z biednej rodziny, której niestety nie stać, aby zapewnić mu należytą opiekę i tym samym dać mu szanse na godne życie. 

   Tomek ma 28 lat i całe życie przed sobą. Do czasu tragicznego wypadku był pełnym życia chłopakiem. Zawsze chętnym do bezinteresownej pomocy. Teraz nadeszła Nasza kolej. POMÓŻMY mu żyć i cieszyć się życiem. 

W imieniu Tomka i całej rodziny PROSIMY O POMOC !

Liczy się każda złotówka, każdy grosik. 

   Tomek walczy. Pomóżmy mu w tej nierównej walce. Jego los jest w Naszych rękach .