Kupno nowego wózka elektrycznego.
Kupno nowego wózka elektrycznego.
Nasi użytkownicy założyli 1 226 538 zrzutek i zebrali 1 349 037 139 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Nazywam się Paulina i od urodzenia zmagam się z dziecięcym porażeniem mózgowym - przez które nie chodzę, a od kilku lat również z depresją i stanami lękowymi.
Moja droga życia od początku była kręta i wyboista. Już samo to, że przeżyłam było cudem. I choć kilka razy otarłam się o śmierć, dziś wiem, że jestem tu po coś, że mam swoją misję. Misja sprawiania, by świat był lepszy i piękniejszy. Świat tych, którzy się zmagają. Wiem, że naprawianie świata brzmi górnolotnie, ale jeśli mogę dać wsparcie i nadzieję, chociaż jednej osobie na ziemi, to warto. Każde życie jest ważne.
Dlatego poszłam na studia psychologiczne, które za niecały rok kończę. Chcę wspierać ludzi, którzy kiedyś tego wsparcia nie otrzymali. Jest to moja wielka pasja i coś niesamowitego, że słowami i mądrymi działaniami, mogę dawać nadzieję i narzędzia, by ludzie poczuli się ważni i wystarczający dla siebie.
Ukończyłam też roczną szkołę wizażu, by móc wydobyć piękno kobiet, i sprawiać by poczuły się wyjątkowo. Podobnie jak psychologia, to moja pasja do której chcę powrócić.
Żebym mogła jednak działać, potrzebuję wózka elektrycznego, ponieważ obecny się zepsuł i jest za słaby na zimę. Wróciłam do domu rodzinnego, za miastem, gdzie drogi nie są odśnieżane, a już teraz wózek, który mam (zepsuty) z trudnością dojeżdża do miejsca docelowego. To dla mnie ogromny stres i ciągłe poszukiwanie kontaktu, by podłączyć go do prądu.
Nie wyobrażam sobie sytuacji, gdzie przez brak wózka elektrycznego nie będę mogła wyjść z domu, dokończyć studiów i powrócić do makijażu. Zapytacie pewnie, czemu nie wózek ręczny? Jesień i zima to trudny czas dla wózkowiczów. Wyobraź sobie mokre i brudne ręce i rękawy w błocie, które mokre potęgują uczucie zimna.
Dlatego zwracam się do wszystkich osób z wielkim sercem, o wpłaty, które nie muszą być duże, ale jeśli będzie więcej osób, które zechcą mnie wesprzeć, jest większa szansa, że uda się zebrać kwotę, która dla mnie jest nie do przeskoczenia w tak krótkim czasie - zima za pasem....
A gdy będę już spokojna i moja uwaga nie będzie skupiała się na tym, czy dojadę do celu, będę mogła skoncentrować się na pomocy innym i robieniu tego co najlepiej mi wychodzi, czego dowodem jest nagroda, którą otrzymałam na studiach, za działania społeczne.
Z wiarą i pozdrowieniami,
Paulina
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!