id: jvbbdk

Alwin, kot który szedł przed siebie

Alwin, kot który szedł przed siebie

Nasi użytkownicy założyli 1 263 762 zrzutki i zebrali 1 453 756 916 zł

A ty na co dziś zbierasz?
Załóż zrzutkę

Opis zrzutki

Poznajcie historię Alwina, kota który dosłownie stanął na drodze naszej wolontariuszki. Alwin był zupełnie zrezygnowany, nie zważając na to gdzie idzie wtargnął na jezdnię między samochody i szedł przed siebie ostatkiem sił, co możecie Państwo zobaczyć na filmiku z kamerki samochodowej. Było mu wszystko jedno czy nie potrąci go samochód. Łapy odmawiały mu posłuszeństwa, Alwin nie miał siły jeść, ani pić. Na szczęście na swojej drodze spotkał osobę, która udzieliła mu pomocy. W klinice weterynaryjnej lekarze ocenili stan kota jako zagrażający jego życiu. Ze wstępnych oględzin wynikało, że Alwin nie przeszedł wypadku komunikacyjnego, tylko był zwyczajnie wyczerpany. Mimo wszystko trzymany na kolanach miał siłę mruczeć i przytulać się do naszej wolontariuszki. Ustalono, że kot był żywcem zjadany przez pchły i mady. W pyszczku miał martwicę dziąsła, całe jego ciało pokrywały poprzyklejane kleszcze, a w brzuchu znajdowały się dwa zgrubienia. Okazało się, że Alwin cierpi na przepuklinę i żółtaczkę, był wycieńczony. Kolejny raz stanęliśmy przed trudnym wyborem – jak przygarnąć kota pod opiekę stowarzyszenia, które zaciąga coraz większe długi by opłacić leczenie bezdomnych zwierząt? Ale jak moglibyśmy odmówić mu pomocy, lub skazać na eutanazję bez podejmowania walki? Alwin bardzo chciał żyć i jak każdy, zasługiwał by o niego zawalczyć.


Wyniki Alwina znacząco się poprawiły, kotek nabierał sił w oczach i okazał się jeszcze większą przylepą. Obecnie opuścił szpitalik i… znajduje się pod opieką wolontariuszki, która go znalazła. Pod opieką stowarzyszenia dochodzi do siebie i pokazuje, że w każdym calu jest domowym kotem. Nigdy nie dowiemy się, dlaczego znalazł się na ulicy, najważniejsze, że w porę udało się go stamtąd zabrać. Kotek przeszedł już zabieg kastracji i usunięcia przepukliny.


Prosimy Was o pomoc w opłaceniu leczenia Alwina i pokryciu kosztów jego utrzymania i rekonwalescencji, zanim kotek nie wydobrzeje na tyle, aby mógł pójść do adopcji i poszukać swojego domu na resztę dni.


Bydgoski Klub Przyjaciół Zwierząt ANIMALS nie otrzymuje żadnych darowizn od miasta na leczenie zwierząt i aby móc zapewnić im pomoc weterynaryjną prosi o to wyłącznie Was, Darczyńców. Alwin nie mógł znaleźć się w schronisku… 


Jeśli poruszyła Państwa historia tego niesamowitego kota, prosimy o wsparcie dla Alwina

Historię kota i bieżące informacje mogą Państwo znaleźć na stronie stowarzyszenia:

www.facebook.com/animals.bydgoszcz

Na zdjęciu Alwin ze swoją wybawicielką, a także filmiki - pokazujące stan kota i moment jego znalezienia.



Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!