ZOSTAŁEM OKRADZIONY W MEKSYKU I STRACIŁEM NARZĘDZIA DO PRACY 

Cześć wszystkim!

Nazywam się Adam Pluciński i jestem operatorem filmowym. 

Parę miesięcy temu przeprowadziłem się do Meksyku, żeby kontynuować tam moją edukację. Podziwiam ten kraj za cały jego koloryt, niebywałą naturę, sprzeczności, szeroką kulturę.

Niestety podczas mojej podróży z przyjaciółmi zostaliśmy okradzeni. W jednej chwili straciliśmy bardzo dużo, niektórzy prawie wszystko - paszporty, inne dokumenty, pieniądze, karty kredytowe, biżuterię, rolki z filmami z podróży, rzeczy codziennego użytku, ubrania, kosmetyki, wiele pamiątek i przedmiotów o szczególnej wartości sentymentalnej. 

Ja miałem najmniej szczęścia ze wszystkich i pozbawiono mnie prawie wszystkiego, co miałem. Zabrano mi paszport, telefon, trzy aparaty fotograficzne (jeden średni format i dwa aparaty analogowe), laptop i dysk wraz z częścią moich zdjęć, dokumentów i dotychczasową działalnością artystyczną. 

Bardzo proszę Was o pomoc w tym wyjątkowo trudnym dla mnie momencie. 

Niestety nie odzyskam tego, co już miałem, ale bardzo zależy mi na tym, żeby dalej fotografować, kręcić, tworzyć, rozwijać się. Za uzbierane pieniądze odkupię część utraconego sprzętu.

Zdecydowaliśmy się na organizację zbiórki skupionej na mnie, ze względu na to, że straciłem swoje narzędzia do pracy, jednak część otrzymanych pieniędzy podzielimy między naszą czwórkę.