Słowem wstępu, przede wszystkim dziękuję Kenonikowi, który przekonał mnie do założenia zrzutki, i pomógł przełamać blokadę przed pytaniem o pomoc.

Na początku warto wspomnieć o sytuacji, przez którą w ogóle się tu znaleźliśmy. W 2021 roku, moja mama przechodziła przez pierwsza operację kręgów szyjnych, które zostały uszkodzone lata temu podczas wypadku samochodowego. Podczas tej operacji, neurochirurg wykonujący zabieg, uszkodził kręgosłup, przez co pojawiły się powikłania. Nie był to pierwszy przypadek tego lekarza, w którym pacjent został pokrzywdzony, a z tego co mi wiadomo, pojawiały się nawet pozwy w jego kierunku. Od kilku miesiecy ponowne wizyty u lekarzy wskazały wtórne przeprowadzenie operacji kregoslupa, i niestety nie są to małe koszta. Ostatnie tygodnie starałem się zapewnic jak najwięcej środków, aby móc zapewnić wszystko co potrzebne, lub chociaż przybliżyć umożliwienie opłacenia operacji, ale niestety nie jest to jedyna ważna kwestia wymagająca uwagi.

Na przestrzeni 2022 i 2023 roku, moja mama pracowała w przewozie, gdzie natrafiła na nieuczciwego pracodawcę, który wykorzystał fakt posiadania pojazdu przewozowego, I zatrudnił ją w transporcie międzynarodowym. Niestety zawartość zaladunku zawierała kontrabandę, która po sprawdzeniu przez służby graniczne docelowo miała tylko legalnie przejeżdżać przez teren Polski, ale osoba zatrudniająca wykorzystała ten fakt do zatajenia prawdziwego celu, i spożytkowała to w nielegalnych już działaniach, co również przyciągnęło uwagę odpowiednich służb. Niestety na wskutek tego, wyszedł szereg nieprzyjemnych zdarzeń, przez które miało miejsce wiele nieprzyjemnych sytuacji, które z chęcią opowiem osobiście. Wszystkie procesy i cały system sądownictwa, zakończył się w lutym 2024 roku, na skutek czego pozostała z długiem wysokości 50 000PLN. Szczęściem w nieszczęściu, jest decyzja sądu o wycofaniu wyroku więziennego przez aktualną sytuację zdrowotną, i tym samym jest to kolejna przeszkoda finansowa. Jako, że jestem jedyną osobą wspierającą ją, pojawienie się dodatkowych kosztów jest niezmiernie niewygodne, biorąc pod uwagę stan zdrowia mamy, który uniemożliwia jej pracę w większości zawodów. Cała ta sytuacja doprowadziła do utraty jej mieszkania, przez co od ponad roku zamieszkuje z babcią, która również nie jest w najlepszej kondycji zdrowotnej.

Wszystko to sprawiło, że łatwiej było wycofać się z internetu starając się uzyskać potrzebne fundusze, ale niestety sytuacja zmusiła do zwrócenia się o pomoc, za co jeszcze raz dziękuję Kenonowi za przekonanie do podjęcia się takich kroków.

W miarę możliwości postaram się gdzieś opowiedzieć szczegółowo o wszystkim, aczkolwiek wrażliwość całej sprawy uniemożliwia publiczne dzielenie się tym na chwilę obecną.

Dziękuję również wszystkim zaangażowanym w to osobom, i mam nadzieję, że pozwoli to stopniowe ponowne pojawianie się w internecie.