id: jz83tk

Rekonstrukcja więzadła krzyżowego (ACL) oraz wszycie implantu fragmentu łąkotki

Rekonstrukcja więzadła krzyżowego (ACL) oraz wszycie implantu fragmentu łąkotki

Nasi użytkownicy założyli 1 231 891 zrzutek i zebrali 1 365 383 575 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Cześć jestem Sebastian,

od dziecka moją pasją był sport. Próbowałem swoich sił w różnych dyscyplinach sportowych jednak piłka nożna okazała się dziedziną, w której odnalazłem siebie. Uczestniczyłem we wszystkich rozgrywkach szkolnych na każdym poziomie, od szkoły podstawowej do szkoły średniej. Brałem udział w corocznych Akademickich Mistrzostwach Polski podczas studiów. Należałem do różnych klubów jednak częste kontuzje zdyskwalifikowały mnie z zawodowego sportu. Obecnie gram w amatorskich ligach piłkarskich na najwyższym poziomie. Od 3 sezonów bronimy tytułu Mistrza ligi, nie przegrywając do tej pory żadnego meczu.


Jak w każdej dyscyplinie są dobre i złe momenty. Niestety tutaj jest mowa o tych gorszych. W czasie przygotowań do sezonu podczas meczu doznałem kontuzji kolana. Przy gwałtownej zmianie kierunku biegu, cały ciężar ciała przeniosłem na jedną nogę. Poczułem jak kolano wyskakuje mi ze stawu i po upadku wskakuje z powrotem na swoje miejsce. Czułem jak by noga była rozłączona i przeszywał mnie niesamowity ból, który był nie do zniesienia. Długo nie podnosiłem się z murawy, koledzy znieśli mnie z boiska i dopiero wtedy zaczęła się moja prawdziwa walka, ale tym razem nie z przeciwnikiem, a z własnym zdrowiem. Musiałem szybko działać. Pojechałem na wizytę do jednego z najlepszych Ortopedów we Wrocławiu - po wykonanym badaniu USG, lekarz zdiagnozował skręcenie i naderwanie więzadła krzyżowego oraz rozdarcie łąkotki. Zostałem skierowany na rezonans magnetyczny, który ostatecznie potwierdził całkowite rozerwanie więzadła krzyżowego przedniego i podłużne pęknięcie łąkotki. Wiążę się to z rekonstrukcją ACL oraz szyciem łąkotki (możliwe również wszycie implantu), a także długą rehabilitacją. Po usłyszeniu diagnozy załamałem się, liczyłem że obejdzie się bez operacji. Na początku zacząłem szukać terminu operacji na NFZ jednak najbliższy możliwy termin to początek 2023 r. Nie mogę tak długo czekać ponieważ kolano nigdy już nie wróci do pełnej sprawności. Niestety koszty operacji jak i rehabilitacji okazały się bardzo duże, dlatego bardzo liczę na Waszą pomoc, która pozwoli mi wrócić do normalnego życia, a w przyszłości może i sportu. ZA KAŻDĄ POMOC SZCZERZE DZIĘKUJĘ!

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 8

 
2500 znaków