Wrócić do życia po udarze - zbiórka na leczenie i rehabilitację Karola
Wrócić do życia po udarze - zbiórka na leczenie i rehabilitację Karola
Nasi użytkownicy założyli 1 233 992 zrzutki i zebrali 1 372 314 085 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Edit.6 grudnia
Karol nadal przebywa na OIOM-ie, jest pod stałą opieką wykwalifikowanej kadry medycznej. Nie mówi. Komunikuje się wyłącznie gestami lub kiwaniem głowy. Jest karmiony przez sondę. Ma także założony dren w kręgosłup i cewnik. Ma niedowład lewej strony. Jest także pod stałą opieką psychologa. Ma usunięty płat kości czaszkowej z prawej strony💔
Jesteśmy w trakcie szukania ośrodka, w którym Karol będzie mógł walczyć o sprawność. Ile będzie to trwało, nie wiemy. Nikt nie jest w stanie tego określić. Jednak koszt ośrodka to 30-40 tysięcy miesięcznie, cena zależy od dobranej terapii do pacjenta.
Jednak musimy zrobić wszystko, by móc mu to zapewnić♥️
Edit.21 listopada
Mąż nadal jest w śpiączce farmakologicznej. Staram się jak najczęściej u niego być, by czuł,że czekamy na niego. Że jestem blisko♥️
Edit.15 listopada
Mąż jest po operacji neurochirurgicznej. Stan jest nadal ciężki. Lekarze walczą, utrzymują stan śpiączki farmakologicznej. Jedna nieudana próba odłączenia od respiratora.
Pojawiają się nowe niezbyt dobre wiadomości, pęknięte naczynko przy miejscu udaru.
Kochanie walcz i wracaj do Nas♥️
4 listopada....
Dzień, w którym serce pękło mi na milion kawałków...💔
Wstajesz rano, widzisz jak syn macha tacie jadącemu do pracy przez okno, a kilka godzin później Twój świat się wali.
Karol, mój mąż, tata Błażeja, człowiek pomocny, wesoły, o szelmowskim uśmiechu, lubiany przez wszystkich dookoła. Wyszedł rano do pracy.
Zadzwonił,że źle się czuje. Więc wzięłam naszego syna, pojechałam do Karola pracy i zawiozłam do przychodni .
Ciśnienie 255/147 tętno 155. Dostaje leki. Zachowuje się normalnie, rozmawia, uśmiecha się.
Kilkadziesiąt minut później uśmiech znika, a jedna strona ciała robi się bezwładna. Mąż przelewa mi się przez ręce w przychodni .
Karetka zabiera go do jednego szpitala z udarem mózgu.
Próbujesz wytłumaczyć 6-letniemu dziecku, że tata jest silny i wyjdzie z tego, a on ze łzami w oczach pyta "Ale tata nie umrze prawda?"
A Ty masz ściśnięte gardło i nie wiesz co odpowiedzieć.
Kiedy dojeżdżam na miejsce, jest przygotowywany do transportu do szpitala klinicznego. Ważą się losy, lekarza szykują zabieg.
Wykonano zabieg, usunięto większość skrzepliny w tętnicy środkowej. Wprowadzono w stan śpiączki farmakologicznej. Utrzymuje się niedowład, ciśnienie nie spada, kolejne badania, by poznać przyczynę.
Dziś 5 listopada wchodzę na OIOM i serce zamiera. Plątanina kabli, leków, kroplówek i monitor, który co chwila wydaje dźwięki.
13 lat temu ślubowałam w zdrowiu i chorobie i to jest nadal aktualne. Będę walczyć o Ciebie i Twój powrót do Nas. Masz dla kogo żyć i przezwyciężyć wszystko ♥️
Ciężko jest prosić, ale to jedyne co mi zostaje♥️
Środki zebrane na tej zbiórce zostaną przeznaczone na zakup rzeczy potrzebnych podczas pobytu w szpitalu (tak samo je musimy kupować, na leczenie oraz rehabilitację oraz neurorehabilitację Męża ♥️
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Sweterki damskie
Ozdoby choinkowe
Licytacja piżama damska 🌺🌸🌷
Klamerki mikolaje
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia dla męża i pozostaję z modlitwą. Anna