"Bez Gór można żyć. Można też żyć bez miłości, pasji i szczęścia, ale sens życia polega na czymś więcej. Moim mottem jest jakże piękne hasło: Nigdy nie przestawaj poszukiwać. Po to by widzieć więcej, więcej rozumieć, czuć.. A góry mi w tym pomagają. Zaledwie dziś w nie wjechałem, a już czuję, że odpada ze mnie skorupa napięcia. Czuję się po prostu lepiej. Więc teraz żyję po to, by tam iść, w górę, ale potem będę żył lepiej dzięki tej właśnie drodze. W to wierzę."

Rafał Fronia

Cześć! Mam na imię Błażej i uwielbiam góry. Myślę, że cytat himalaisty Rafała Fronii idealnie opisuje mój stosunek do nich.

Mam 27 i od małego chodzę po górach. Pierwszym moim szczytem w wieku 5 lat była Śnieżka i od tamtej pory w każdej wolnej chwili ciągnie mnie na szlak. W każdej wolnej chwili w miarę możliwości staram się zdobyć jakiś szczyt. Jakiś czas temu wpadł mi do głowy pomysł zdobycia Korony Gór Polski i w tym roku

udało się to osiągnąć. Jednak apetyt rośnie w miarę jedzenia.

O projekcie:

Korona Europy cz.1 - Skandynawia.

Podczas odwiedzin u mojej kuzynki Kasi w Alpach w naszych głowach pojawił się pomysł zdobycia Korony Europy.

Jednak wiemy, że nie jesteśmy w stanie dokonać tego "za jednym zamachem" dlatego postanowiliśmy rozbić projekt na kilka części.

Pierwsza część to część "skandynawska" w której chcemy zdobyć 7 szczytów koronnych. Są nimi:

- Aukštojas - Litwa - Giebnegáisi - Szwecja

- Gaiziņkalns - Łotwa - Galdhøpiggen - Norwegia

- Suur Munamägi - Estonia - Møllehøj - Dania

- Haltiatunturi - Finlandia

Cała trasa liczy 6500km przez 7 państw Europy. Zamysł jest taki, że chcemy pokonać całą trasę samochodem, dlatego wszystkie środki, które udaje nam się odłożyć przeznaczamy na przerobienie samochodu na mini campera tak aby w miarę dobrych warunkach i jak najmniejszym kosztem móc przenocować podczas podróży.

Zdajemy sobie sprawę, że jednym z najdroższych elementów tej wyprawy będzie paliwo oraz jakieś ewentualne koszty wynikające ze zdarzeń losowych, dlatego jeżeli jesteś miłośnikiem gór, jeżeli chcesz nas wspomóc, jeżeli jesteś troszkę szalona/y to prosimy o wpłatę choćby przysłowiowego "piątaka". Każda złotówka przybliży nas do celu. Jeżeli możesz to udostępnij zrzutkę na swoim profilu FB lub innych mediach społecznościowych.

Cześć górom i wielkie dzięki :)