id: k29wyr

in vitro jedyna szansa

in vitro jedyna szansa

Nasi użytkownicy założyli 1 231 455 zrzutek i zebrali 1 364 013 503 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Cześć kochani jestem Ewelina. Po raz kolejny jestem zmuszona skorzystać z takiego sposobu jakim jest zbiórka pieniążków na ten szczytny cel jakim jest kolejna próba in vitro, ale po kolei:

Przez długie lata gdy nie udawało się postanowiliśmy zasięgnąć porady specjalistów. Zgłosiliśmy się razem z mężem do Prywatnej Kliniki ginekologicznej. Po roku czasu leczenia, po bardzo dużych wkładach finansowych nadal marzenie o dziecku było nieuchwytne.

Więc trafiliśmy pod bardzo dobrą opiekę pana profesora, który zdiagnozował przyczynę moich problemów. Pomimo dalszego wdrożonego leczenia i szeregu wykonanych badań , zabiegów nie było żadnych szans na naturalne zajście w ciążę. Dlatego diagnoza była tylko jedna-In vitro. Zabrzmiało to jak wyrok gdyż nie byliśmy na to przygotowani ale skoro to była jedyna droga aby zostać matką, zgodziliśmy się .

Rok 2021 przyniósł nam wiele radości jak i smutku podczas punkcji pobrano mi 2 komórki jajowe jedna z nich obumarła pierwszego dnia a kolejna wychowała się prawidłowo, po pierwszej i jedynej próbie wszczepienia zarodka udało się zobaczyć upragnione dwie kreski na teście ciążowym, radości nie było końca. 

Przebywałam cały czas pod prywatną opieką Kliniki i nic nie wskazywało że radość nasza nagle zostanie przerwana. W 24 tygodniu ciąży na standardowej wizycie po wykonaniu Usg nasza radość opadła gdyż okazało się ze maluszek miał bardzo poważną wadę jaką była przepuklina przeponowa .

Po odbyciu wizyty u specjalistów ukazał się nam czarny scenariusz żołądek,wątroba i jelita które powinny znajdować się w brzuszku przemieściły się do klatki piersiowej. Spowodowało to ucisk na serce i jego przesunięcie na prawą stronę oraz na płuca co skutkuje ich nieprawidłowym rozwojem.

Nadszedł dzień radości 14.09.2021 na świecie pojawił się Kubuś urodzony przez cc. Okazało się że stan był na tyle krytyczny że kazano nam się z nim pożegnać Niestety kolejny dzień życia nie przyniósł dobrych wieści nasz synek odszedł. Był to dla nas najgorszy i niespodziewany cios od życia gdy dowiedzieliśmy się o śmierci naszego aniołka.

Po prawie dwóch latach od straty naszego maluszka chcieliśmy wypełnić pustkę w sercu. Po kolejnych niepowodzeniach i wykonania potrzebnych do kolejnego działania badań usłyszeliśmy od specjalisty przykrą wiadomość o braku możliwości zajścia w ciąże naturalną przez problemy zdrowotne jakimi są tarczyca ,PCOS które stanowią poważny problem .

Nie mamy w zapasie żadnego zamrożonego zarodka i musimy podjąć kolejną próbę i decyzje o podejściu do zabiegu in vitro który przekracza nasz budżet finansowy i nie wystarcza nam na tyle aby odłożyć na taki zabieg więc prosimy wraz z mężem was wszystkich zgromadzonych tutaj o przeczytanie naszej historii i przekazania dowolnej kwoty o ile jest to możliwe która pomoże nam w jakiejś części pomóc i zrealizować nasze największe marzenie jakim jest zostać rodzicem dziękujemy za pomoc

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 1

 
2500 znaków