id: k2jagd

Pomoc dla Grzegorza i jego rodziny

Pomoc dla Grzegorza i jego rodziny

Nasi użytkownicy założyli 1 151 504 zrzutki i zebrali 1 196 595 472 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

          Tą zbiórką chciałbym wesprzeć mojego przyjaciela i członka mojej rodziny. Grzegorza znam od wielu lat, jest wartościowym człowiekiem, na którego zawsze mogłem liczyć. Grzegorz ma 32 lata, to oddany mąż Kariny, ojciec dwóch córek: Amelii 6 lat i Niny 4 lata oraz od 10 lat policjant, dla którego praca jest pasją i której zawsze był oddany. Wiele razy to on udzielał pomocy innym ludziom, teraz jest możliwość pomóc jemu. Zawsze był aktywnym, zaangażowanym i pracowitym człowiekiem, pełnym pasji, kochającym spędzać czas ze swoją rodziną i przyjaciółmi. Wszyscy, którzy go znają wiedzą, że jest osobą pogodną i radosną, ale niestety w jednym momencie jego życie wywróciło się do góry nogami...

19 lipca 21 Grzegorz przed wyjściem do pracy poczuł ogromny ból w klatce piersiowej i stracił czucie w nogach, natychmiast został przewieziony na SOR do Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej, tam po przejściu diagnostyki okazało się, że doszło do pęknięcia aorty w odcinku piersiowym oraz jej rozwarstwienia na całej długości w każdym odcinku, aż do brzucha i nóg. W związku z tym został przewieziony do Polsko Amerykańskiej Klinki Serca w Bielsku, gdzie przeszedł wielogodzinną i bardzo skomplikowaną operację ratującą życie. Przeżył, ale następnego dnia w stanie skrajnie krytycznym wrócił do Szpitala Wojewódzkiego, gdzie dawano mu 10% szans na przeżycie, ponieważ w wyniku niedokrwienia doszło do niewydolności wielonarządowej i krążeniowej. Przez 2 tygodnie przebywał w stanie głębokiej sedacji i walczył o życie. W wyniku tego wszystkiego usunięto mu praktycznie całe jelita.

              Następnie w stanie bardzo ciężkim trafił do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego im. prof. K. Gibińskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach gdzie do dnia 14 września przebywał na oddziale anestezjologii i intensywnej terapii, gdzie również było wiele krytycznych momentów i walki o życie. Obecnie przebywa na oddziale chirurgii przewodu pokarmowego.

              Przeszedł wiele bardzo poważnych operacji i zabiegów, jego stan jest bardzo ciężki. Prawdopodobnie do końca życia będzie żywiony dożylnie, ma wyłonioną stomię, lewa noga jest władna jedynie w połowie oraz ma rozwarstwioną aortę na całej długości. Jego stan jest skomplikowany i to niezwykle trudna sytuacja dla niego i jego rodziny.  

             Grzegorz potrzebuje wsparcia w związku z dalszym długim leczeniem i rehabilitacją, której właściwie potrzebuje na wielu płaszczyznach: kardiologicznej, neurologicznej i ruchowej, a także pomoc psychologiczną.

Potrzebuje również wsparcia dla swojej rodziny - żony i dzieci, aby nie martwić się jeszcze o względy finansowe.


Zawsze mogłem na niego liczyć, dlatego zwracam się o pomoc do wszystkich ludzi, którym los Grześka nie jest obojętny.


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 535

preloader

Komentarze 4

 
2500 znaków