Rysiek
Rysiek
Nasi użytkownicy założyli 1 226 254 zrzutki i zebrali 1 348 267 672 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Hej, jestem Rysiek i potrzebuje waszej pomocy.
Włóczyłem się po Kaszubskich działkach od nie pamiętam kiedy. Sporadycznie dokarmiała mnie jedna osoba i przywiozła tutaj. Nowi ludzie dali mi dach nad głową i podjęli się opieki. Wyleczyć zapalenie dziąseł i dokarmić... do zrobienia jest jednak więcej…
Rysiek trafił do nas w połowie sierpnia, wygłodzony, zaniedbany, co wskazywało na długi czas przebywania na „wolności”. Od razu widać, że był kotem niewychodzącym, grzecznym i zorientowanym na życie w domu. Po wizytach u weterynarza okazuje się, że jest szereg badań do zrobienia. Nie wiadomo czy w wyniku stresu, złego odżywiania lub jego całkowitego braku ma problemy z układem pokarmowym, jesteśmy w trakcie wykluczenia megacolonu, czeka nas RTG, USG, rozszerzone badania krwi i tarczycy. W dalszej kolejności wracamy do leczenia dziąseł i zębów (które teraz musiało zostać przerwane ze względu na kolokacje leków z jelitam), na pewno czeka nas sanacja i ekstrakcja kilku z nich. Zaobserwowaliśmy u chłopaka, że „śmiesznie je”… dolna żuchwa jest wysunięta mocno do przodu, co zdaje się utrudniać jedzenie. Ma też zmiany na oku, wstępnie określone jako możliwie nowotworowe. Z racji tego, że jest kotem w typie maine coona dochodzą problemy z obciążeniem stawów (ma też krzywe łapki), obserwacja serca i wiele innych. Szacowane koszta na ten moment które pokryłyby te badania o których wiemy, że są do zrobienia to około dwóch tysięcy. Niestety, nie jesteśmy w stanie zapewnić mu od razu leczenia na jakie zasługuje. Wzięliśmy kota, który zasługiwał na dom i bezpieczeństwo, a teraz potrzebujemy waszego wsparcia żeby ruszyć dalej…
W domu jest już kocia rezydentka, seniorka, dlatego wstrzymujemy się z dokoceniem.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Rychu walcz! 🩷