Nazywam się Piotr Piasecki mam 57 lat, jestem z Bytomia, choruje na Stwardnienie zanikowe boczne (SLA).

Stwardnienie zanikowe boczne (SLA), jest bardzo rzadką i ciężka chorobą neurologiczną, która obejmuje głównie komórki nerwowe odpowiedzialne za kontrolowanie dobrowolnego ruchu mięśni.

Więc nie od razu dowiadujesz się co Ci dolega.

Początkowo podejrzewano boleriozę - wtedy w pamięci szukasz kiedy ostatni raz byłeś w lesie? Na łące? - czy mógł to być kleszcz?

Po wszystkich wymaganych badaniach, siedząc w gabinecie lekarskim, bierzesz głęboki wdech..

Lekarz mówi SLA - dalej nie wiesz co Ci dolega, ale przynajmniej znasz już nazwę.

Czekasz, aż lekarz Cię uspokoi, powie co dalej, przepisze lek..

Tym razem to lekarz bierze głęboki oddech i oznajmia: "Nie ma na to lekarstwa, jest to nieuleczalna choroba".

Taką diagnozę usłyszałem 15 stycznia 2019r. Przez długi czas nie mogłem w nią uwierzyć. Od kwietnia biorę udział w badaniach klinicznych, odnośnie testowanego leku na SLA i jestem pod opieką kliniki i lekarzy w Warszawie.

W tej chwili mam niesprawne obie ręce, problemy z mową, osłabione nogi i oddech (jestem leczony respiratorem nieinwazyjnym). Aby jak najdłużej zostać sprawnym potrzebuje rehabilitacji fizycznych oraz logopedycznych, które są bardzo kosztowne a muszą odbywać się kilka razy w tygodniu. Ponadto potrzebuje także specjalistycznych sprzętów oraz leków.

Dlatego też chciałbym Cię prosić o pomoc w walce z tak trudnym przeciwnikiem.

Dziękuję za każdą złotówkę i za każde udostępnienie.

Piotr z rodziną.