id: k43k4g

Oczka dla Dejzi 2

Oczka dla Dejzi 2

Nasi użytkownicy założyli 1 168 564 zrzutki i zebrali 1 216 880 838 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności1

  • Cześć Wam po raz drugi. Bardzo Dziękuję w imieniu Swoim jak i mojego przyjaciela za wpłacone pieniążki. Jestem już po operacji i mój świat znowu był piękny. Tylko czemu to musiało trwać tak krótko? Widziałam !!! Ja naprawde widziałam , ale niestety trwało to Tylko pięć dni. Czemu życie musi mnie tak okropnie doświadczać? Wiecie wszyscy że jestem Bardzo młoda , ale wkońcu oszaleje. Przez te pięć dni było fajnie , chociaż ze względu na przebyty zabieg nie mogłam spróbować szaleństw jakie miały na mnie czekać. Chodziłam grzecznie na smyczy , a w dodatku z czymś na szyji , co mnie denerwowało. Na domiar tego mój przyjaciel męczył mnie i moje chore oczko , jak nie kroplami to maściami i tabletkami. Naprawdę okropne uczucie , było tak dzień i noc. Myślałam Sobie dobrze skoro on się stara i coś wkońcu widzę to będę dzielna myśląc Tylko o tym , że będę jak inne pieski mogła biegać , pływać i cieszyć się kolorowym światem. Wszystkie rzeczy były takie jak pamiętam przed zaćmą. Zielone drzewa , krzewy , trawy i moja ukochana piłka. Lecz nagle przyszedł dzień ciemności i bólu. Moje oczko zaczęło się robić duże , Bardzo bolące i niekomfortowe. Zapadła ciemność w moje głowie i znowu nic nie widzę. Co mnie jeszcze czeka w tej chwili? Znowu wsiadam do auta i jedziemy kawał drogi , drogi którą wyczuwam już na pamięć. Dojeżdżam na miejsce , ale trochę inne niż poprzednie. Słyszę innych ludzi inne głosy. Okazuje się , że to inna pani doktor. I zaś od początku nowe badania , światło w oczach i ten zimny nie miły żel. Niestety okazuję się że moje oczko jest uszkodzone i nie będę już na nie nic widziała. Przychodzi chwila załamania , a dodatkowo pani doktor mówi , że moja gałka może zostać usunięta na zawsze , chyba że podejmiemy się Bardzo trudnego zabiegu i ratujemy oczko. Więc uniosłam uszka do góry jestem silną sunią , mój przyjaciel we mnnie wierzy , a oszpecona niechce być. I znowu mimo wielu moich życiowych trudności podejmujemy walke. Oczko mnie boli to widac , czasem z bólu chowam pyszczek w ciasne miejsce szukając ukojenia. Pozostał mi tydzień do zabiegu , który wierzę zakończy się powodzeniem. Potem jeszcze czeka mnie operacja drugiego oczka , które potrzebuje opieki na już. Proszę Was pomózcie mi i mojemu przyjacielowi , który stara się jak Tylko może , aby było mi najlepiej i ze świata który widziałam za mgłą , żeby nie stał się światem zupełnie ciemnym , a ja jasnym i kolorowym takim jakim jest dla was. Trzymajcie za mnie kciuki 6 sierpnia wszyscy damy z Siebię wszystko. Do usłyszenia za tydzień. Dejzi. 

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Opis zrzutki

Witajcie.Jak większość z Was wie z poprzedniej zbiórki i moich informacji Dejzi miała operacje usuwania zaćmy. Wszystko układało się dobrze , ale Tylko przez pierwszy tydzień. Na tyle czasu Dejzi odzyskała wzrok w prawym oczku. Potem zaczęły się już komplikacje , w oczku zrobił się stan zapalny i uszkodził jądro oka. Część jądra wpadła na dno gałki ocznej i aktualnie leży na dnie. Przez to oko stało sie dla Dejzi bolące i niekomfortowe. Aktualnie mając na względzie dobro psiaka zmieniłem panią doktor , która jak twierdzi dla ratowania oka może podjąć się operacji wyciągania jądra z oka. Zabieg jest ciężki , precyzujny i ryzykowny. Bez niego Dejzi może czekać zabieg usunięcia gałki ocznej. Ryzyko usunięcia gałki ocznej występuje w przypadku gdyby usuwanie jądra się nie powiodło , ale uważam że dla niej warto próbować wszystkiego , tymbardziej ze to młody pies. Jak widzimy wszyscy sytuacja zrobiła się zła. A jeszcze na dodatek goni nas czas na zabieg drugiego oczka , które już w tej chwili kwalifikuje sie do zabiegu. Koszty jakie do tej pory pochłonęły wizyty , leki i sam zabieg to ponad 3 tys. zł. Pieniądze jakie zostały z pierwszej zrzutki wystarczą jeszcze na zabieg wyciągnięcia jądra z oka. NIestety , ale dochodzi teraz jeszcze koszt zabiegu drugiego oka , który u nowej pani doktor wynosi 3500zł plus leki. Na zabieg usuwania jądra jesteśmy umówieni na 6 sierpnia , a koszt takiego zabiegu to 1500zł. plus leki. Koszt usuwania gałki ocznej to 1200 zł plus leki. Teraz nie owijając w bawełne , wiem i zdaje sobie sprawe z tego , że juz każdy z Was dużo pomógł. Moja prywatna sytuacja jest ciężka żebym mógł to sam udżwignąć dlatego prosze ponownie o pomoc dla niej. Ja staram się robić wszystko co w mojej mocy żeby było dla niej jak najlepiej. Ona zasługuje na to by widzieć , a czy tak się stanie to zależy juz od Was i powodzenia tej zbiórki. Wierzę w Was w Dezji i nowa panią doktor , że uratujemy te nieudane oczko a i fundusze wystarczą na oczko które czeka na zabieg. Na zdjęciach przekazuje wszystkie karty informacyjne z wizyt oraz paragony (brak 3) dokumentując , że ja niemam z tego żadnych korzyści. Wszystko co przekazaliście idzie na Dejzi , ja mam jedynie satysfakcję , że dzieki Wam mpgę jej pomóc. Mam nadzieje , że i tym razem się uda. A jeśli będzie taka sytuacja że usuwanie oczka nie będzie potrzebne pieniążki jakie zostaną przekażemy na fundacje lub schronisko co wcześniej ustalimy według naszego uznania.

Pozdrawiamy Mariusz i Dezji.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 32

MK
120 zł
PI
Cousin
100 zł
MA
Ma...
100 zł
MW
Majka Wiktor
100 zł
WI
Wiola i Domiś
100 zł
 
Dane ukryte
50 zł
EI
Ewela i Krzys
50 zł
KS
Siembi
50 zł
 
Dane ukryte
50 zł
KK
knk
50 zł
Zobacz więcej

Komentarze 1

 
2500 znaków