O Natalii można powiedzieć śmiało - człowiek anioł! To dziewczyna o ogromnym sercu, która zawsze wnosi dużo radości, ciepła i uśmiechu. Pełna optymizmu, mająca ogromne pokłady empatii i kochająca życie takim jakie jest. Do tej pory czerpała z niego jak tylko mogła, uparcie dążąc do spełnienia swych marzeń. Dbała o swoje zdrowie i nigdy na nic nie narzekała.

W niedzielę, 28 stycznia 2024 roku podczas zwykłych zajęć domowych Natalia doznała nagłego zatrzymania akcji serca (na tle arytmii złośliwej z wypadaniem zastawki mitralnej), co spowodowało poważne niedotlenienie mózgu, w konsekwencji czego zapadła w śpiączkę.

Lekarze nie dawali Jej najmniejszych szans. Przez ponad miesiąc walczyła na oddziale intensywnej terapii w szpitalu St. Michael's w Toronto, spędzając tygodnie zaintubowana i podłączona pod respirator, trzymając się życia z niesamowitą siłą i determinacją.Natalia z czasem zaczęła dawać znaki, że jest ciągle z nami, uparcie próbowała otwierać oczy, poruszać ustami co dawało nadzieję na Jej wybudzenie. Nie wiemy jakim cudem, ale ku naszej ogromnej radości tak też się stało! Stopniowo

zaczęła okazywać emocje i wypowiadać pierwsze słowa co już jest ogromnym sukcesem.  Przed Nią jeszcze długa droga aby powrócić do sprawności, ale widząc jak walczy, wierzymy że to się uda. Decyzją lekarzy obecny stan nie kwalifikuje już jej do przebywania w szpitalu, aczkolwiek wymaga długotrwałej, całodobowej opieki oraz intensywnej rehabilitacji. W chwili obecnej Natalia nie jest samodzielna, musi się nauczyć od nowa każdej najdrobniejszej czynności, co wymaga cierpliwości, czasu, ale

także sztabu specjalistów i ogromnych środków finansowych. Od 11 kwietnia przebywa w ośrodku dla pacjentów wymagających długoterminowej opieki w Kanadzie. Jak się okazało, ośrodek ten nie gwarantuje Jej tak specjalistycznej terapii jakiej potrzebuje, a koszty prywatnych przewyższają możliwości finansowe Rodziny - bez niej Natalia nie ma szans na powrót do zdrowia. 

Nieustannie trwa przy Niej Ciocia Ania oraz Ukochana Mama Lucyna, która porzuciła dotychczasowe życie w Polsce i wyjechała do Kanady by być przy córce w tym trudnym czasie.

Natalia nigdy nie potrafiła przejść obojętnie wobec czyjejś krzywdy i zawsze służyła bezinteresowną pomocą. Dziś to Ona potrzebuje naszej pomocy więc prosimy, pomóżcie nam dać Jej szanse na powrót do sprawności.

Zbiórka ma na celu zgromadzenie środków na pobyt w specjalistycznym ośrodku rehabilitacyjnym .Pamiętajmy, że nawet najdrobniejsza wpłata ma wpływ na powrót Natalii do zdrowia.

 Pokażmy że jesteśmy z Nią w tym trudnym czasie!