Kochani, trafiła do nas kotka w fatalnym stanie. Trwa walka o jej życie.

Kotka pojawiła się w miejscowości Jantar na terenie ośrodka rehabilitacyjnego. Z daleka czuć było odór gnijącej rany, zwierzę musiało cierpieć już od długiego już czasu.

Nikt w okolicy nie chciał udzielić jej pomocy. Pani Asia rozpaczliwie szukała wsparcia aż trafiła na naszą fundację.

Nie mogliśmy pozostać obojętni. Natychmiast zabraliśmy Amber do przychodni weterynaryjnej.

Na głowie kotki znajduje się rozległa ropiejąco-martwicza zmiana sięgająca od lewej małżowiny usznej, na całą potylicę. Znaczący ubytek skóry oraz tkanki podskórnej. Widoczne bujające dzikie mięso, liczne tkanki martwicze i wysięk

włóknikowy oraz ropny. Ubytek tkanek miejscami sięgający ok 0,5-1cm. Brzegi skórne rany obrzęknięte, wywinięta

na zewnątrz. Małżowina uszna zniszczona, widoczne fragmenty podstawy chrzęstnej pokryte ropnym wysiękiem.

Zleciliśmy badanie krwi, rana została oczyszczona ze strupów i tkanek martwiczych oraz ropy.

Zostały też pobrane wycinki do badanie histopatologicznego. Konieczne było założenie opatrunku koloidowo-antybiotykowego.

Kochani jej życie leży teraz w naszych rękach. Amber codziennie musi mieć zmieniany opatrunek. Czekamy też na wyniki histopatologiczne.

BARDZO PROSIMY O POMOC DLA AMBER.

Każda nawet najmniejsza wpłata pomaga nam ratować życie i z drowie bezdomnych zwierząt.

Pomorska Fundacja Bracia Mniejsi.