"Powrót do pełnej sprawności i do piłki nożnej. Potrzebna pilna operacja”

Mój siostrzeniec Sebastian ma dopiero 17 lat. Miał wielkie marzenia związane z piłką nożną. Od 7 roku życia grał w klubie UKS Lechia Dzierżoniów, gdzie osiągał dobre wyniki. 4 lata temu na szkolnym korytarzu doszło do wypadku, w wyniku którego Sebastianowi uszkodzono staw kolanowy, łąkotkę, wiązadła oraz tętnice. Ponad dwa miesiące nie chodził w ogóle, poruszał się na wózku inwalidzkim, ledwo był w stanie dojechać na egzaminy do szkoły średniej. Od tamtej pory wszystko o czym marzył legło w gruzach - zaczęły się wizyty u lekarzy , rehabilitacje itd. Wszyscy lekarze twierdzili, że nie ma potrzeby operacji bo „jest młody i wystarczy rehabilitacja”. Niestety długotrwałe leczenie i rehabilitacje (NFZ) nie przyniosły praktycznie żadnego efektu. 

Na dzień dzisiejszy Sebastian ma uszkodzone wiązadła, boczne przyparcie rzepki, torbiel Bakera oraz uszkodzoną chrząstkę. Bez operacji nie wróci do sprawności, normalnego funkcjonowania, nie wspominając o jakimkolwiek sporcie. Średnio raz na kilka tygodni wyskakuje mu rzepka (wystarczy, że źle stanie) i za każdym razem jest coraz gorzej: robi się stan zapalny, zbiera się płyn w kolanie i powstaje przykurcz stawu, przez co Seba jest co najmniej tydzień wyłączony z normalnego życia, funkcjonowania.

Na ostatniej prywatnej wizycie u lekarza ortopedy – traumatologa stwierdzono, iż potrzebna jest operacja. Został zaplanowany termin na wrzesień 2025, przy czym dokładny termin zostanie podany na kolejnej wizycie, pod koniec maja 2025. Niestety operacja musi zostać wykonana prywatnie - oczekiwanie na taką operację finansowaną przez NFZ to aż 4 lata – czas, który działa na niekorzyść zdrowia Sebastiana. Łączny koszt operacji wraz z rehabilitacją pooperacyjną to kwota ok. 17.500 zł

Mojego siostrzeńca i jego młodszą siostrę wychowuje samotnie mama - a moja siostra, która nie jest w stanie sama zebrać tak dużej kwoty do września 2025 r.

Seba ma całe życie przed sobą, marzenia, pracę. W niedługim czasie wejdzie w dorosłe życie!!! Dajmy mu szanse na powrót do pełnej sprawności.