Witaj

Niestety nie jestem w stanie we własnym zakresie zakupić córce aparatu słuchowego.

Wiktoria nie kwalifikuje się w chwili obecnej do refundacji z NFZ, gdyż refundacji podlega niedosłuch powyżej 29,6 db, a u córki po zliczeniu niższych i wyższych tonacji wychodzi mniej.

Dziś w kolejnym badaniu wyszło 27.5 db

Przy okazji kolejnej wizyty u otolaryngologa postaram się o kopię poprzednich badań z czerwca, gdyż nie zrobiłam im zdjęcia.

Niedosłuch ma wpływ na naukę zwłaszcza języka angielskiego, gdyż część liter alfabetu jest słyszalna tylko przy wysokiej tonacji, a na wysokie tony córka ma znaczny niedosłuch do 70 db.

W pierwszej kolejności postaramy się o stopień niepełnosprawności, oraz złoże wniosek o refundację z PFRON-u na kwotę 3000 zł, którą początkowo trzeba wyłożyć przy zakupie aparatu, gdyż rozpatrywanie wniosków o refundację może rozpocząć się dopiero z początkiem 2024r, lub później.

Dziś wykonano odlew pod nakładkę do aparatu, który wypożyczymy za kaucją zwrotną 1000 zł w dniu 24 sierpnia.

Córka ma niecałe 13 lat, nie chcę czekać aż słuch się pogorszy na tyle by możliwa była refundacja z NFZ, a ja uzbieram kwotę 4100 zł w tym 3000 zł, które z czasem zwróci PFRON.

Ceny aparatów wahają się od 3 do 12 tysięcy złotych.

My wybrałyśmy taki za 7100 zł więc nie jest on ani najlepszy, ani też z tych najzwyklejszych.

Wraz z córką będziemy wdzięczne za każdą pomoc.