id: k624ge

Wózek elektryczny sterowany ustami

Wózek elektryczny sterowany ustami

Nasi użytkownicy założyli 1 166 447 zrzutek i zebrali 1 213 003 276 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności3

  • Wózek został dziś zamówiony 🥰 Nadal czekamy na decyzję PEFRON. Dzwonię regularnie. Obecny etap- Wejherowo przesłało dokumenty POCZTĄ do Gdańska. Gdańsk dokumentów jeszcze nie otrzymał. Może szybciej byłoby gołębiem pocztowym 🤔😂🙈

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Opis zrzutki

Cześć! Dziękuję, że poświęcasz czas i czytasz moją prośbę❤️

Mam na imię Karolina. Jestem żonką mojego mężusia. W tym miesiącu minie 15 lat odkąd idziemy razem przez życie. W zasadzie to teraz już tylko ja idę. Mężuś (a w zasadzie jego organizm) się zbuntował i jeździ :) (stwardnienie zanikowe boczne - SLA)(https://www.fundacjaavalon.pl/nasi_beneficjenci/paweł_jankowski_10084/ - link do subkonta Pawła w fundacji), a ostatnio nawet nie jeździ, ponieważ zabrakło sił w rękach :( Bardzo nie chcę, żeby resztę życia spędził w łóżku, a ja i nasz syn w domu przy nim. Chcemy wspólnie tworzyć wspomnienia, których nie wiemy ile nam zostało. Niestety koszt wózka sterowanego ustami, który byłby jedynym możliwym rozwiązaniem dla mężusia jest kosmiczny/niewiarygodny/niedorzeczny 😭 Orientowaliśmy się w różnych rozwiązaniach , złożyliśmy wniosek o dofinansowanie, który od początku marca wisi w systemie i czeka na decyzję, wystawiliśmy na sprzedaż samochód, wózek którym do tej pory poruszał się Paweł i pionizator, który wykorzystywaliśmy. Żadna z tych rzeczy nie znalazła jeszcze kupca, a dla nas liczy się czas, ponieważ sama produkcja wózka to 1-2 miesięcy (Paweł ponoć jest szczególnym przypadkiem). Czy się nie boję, że kupię wózek i mój mąż umrze? Nie mniej niż 5 lat temu, kiedy otrzymał diagnozę, nie mniej niż kiedy spada saturacja, ma duszności, coś dzieje się z rurką, a ja pompuje zestawem ambu… Chyba bardziej się boję, że ostatnie miesiące, lata spędzi w łóżku, bo miałam za mało pokory, żeby prosić o pomoc.

Proszę , pomóżcie mi z okazji 15 rocznicy ślubu posadzić mężusia na wózku. Proszę, dajcie mu siłę dać psztyczka w nos chorobie, której średnia przeżywalność to 3-5 lat, a mężuś 10 czerwca przekroczy 5 lat i chce być z nami kolejne 5💪 I przede wszystkim proszę, żeby nasz syn mógł wybrać się z tatusiem na spacer, a córcia mieć przy sobie tatusia na swoim ślubie❤️ Z góry dziękuję za wsparcie. Jeśli otrzymam dofinansowanie lub uda mi się sprzedać którąś z wystawionych rzeczy, zmniejszę kwotę zbiórki lub zamknę ją przed czasem.

Bardzo dziękujemy za okazane wsparcie❤️

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 647

preloader

Komentarze 23

 
2500 znaków