id: k65jv4

Gabrysia i Gwoździk mają zapłacić najwyższą cenę...

Gabrysia i Gwoździk mają zapłacić najwyższą cenę...

Zrzutka została wyłączona przez organizatora
Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 151 500 zrzutek i zebrali 1 196 590 794 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności1

  • W imieniu Gabrysi i Gwoździka dziękujemy za ocalenie życia!

    Stukot kopyt o utwardzone podłoże, głębokie westchnięcie pełne ulgi – są już u nas! Są bezpieczne i wciąż nieco zdziwione nowym otoczeniem, tak spokojnym i beztroskim. Gabrysia i Gwoździk mają już swój własny boks na naszym folwarku, swoje miejsce na ziemi, którego nikt im nigdy już nie zabierze.

    Dziękujemy za podarowanie szansy Gabrysi i Gwoździkowi. Bez Was nie byłoby to możliwe.

    lcb1c7eebde2a891.jpeg

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Opis zrzutki

Nie uwierzysz, ale miałam dom. Nie jakiś bogaty, ale taki zwyczajny. Miałam dach nad głową, swoje kilka metrów kwadratowych, żłób, gdzie mi sypali owies i miałam nawet człowieka, takiego niskiego, siwego Pana zawsze w podartych spodniach z wielkimi kieszeniami, który klepał mnie czasem po karku i mówił „Gabrysia, no już, dobra kobyła, dobra”.

Nie uwierzysz, ale byłam kiedyś piękna. Wszyscy cmokali, jak mnie prowadzono, a ja wtedy unosiłam się kopytami wysoko nad ziemię i uderzałam nimi o beton z hukiem. Och, jak ja szalałam po naszym trawniku przy stodole! Mój siwy Pan klaskał przy ogrodzeniu, a ja biegałam wkoło drzew co sił w nogach. Potem biegał za mną mój maleńki Gwoździk. Wtedy nim się zachwycali, mną już mniej. Ale to było bez znaczenia. Mój siwy Pan zawsze mnie poklepał, mamrocząc „moja kobyła. No, dobra kobyła”. Nic mi więcej nie trzeba było. Byłam dobra kobyła. Koniowi to wystarczy.

gabrysia-3.jpeg

Nie uwierzysz, ale myślałam, że tak będzie zawsze. Wschody, gdy wychodziłam na mokrą trawę, a Gwoździk za mną, trochę niezdarnie, z poplątanymi nogami. Ale szło to moje dziecko, jak tylko umiało, a ja popychałam go chrapami. Nawet nie wiem, kiedy był ten pierwszy raz, gdy mnie minął radośnie w drzwiach stodoły i wypadł na trawę pierwszy. Popatrzyłam i pomyślałam: och! Jaki on już duży! Nie uwierzysz, jak czas szybko mija…


Wierzyłam mu, gdy przyjechała ciężarówka, a mój siwy Pan mnie wyprowadził, a za mną mojego synka. I kiedy prowadził mnie podwórzem, i po tym wielkim trapie, na szczycie poklepał mnie po karku i powiedział ze łzami w oczach „dobra kobyła, dobra”. Nie uwierzysz, ale potem odwrócił się i mnie tam zostawił. Próbowałam się wyrywać, biec za nim, ale on szybko zniknął, w swoich podartych spodniach z wielkimi kieszeniami.


Nie uwierzysz, ale nie rozumiałam, co zrobiłam źle. Byłam przecież dobra kobyła.

Nie wiem, czy masz wielkie kieszenie i stare spodnie. Nie wiem nawet, kim jesteś, tam po drugiej stronie. Ale to Ciebie błagam dziś o życie. Dla mnie i dla mojego Gwoździka.

q5de6066991f2737.jpeggabrysia-2.jpeg

Potrzebuję 16 700 zł, abyśmy przeżyli. Ja i mój mały Gwoździk. Mamy czas do 29 września.

Nie uwierzysz, ale ciągle mam nadzieję, że chociaż Polska ubija 30 000 koni rocznie, to ja naiwnie wierzę, że będzie mi dane żyć, aż do ostatniego tchu. I wierzę, że dla nas zdarzy się cud.

Dlatego patrzę dziś w obiektyw i szukam wzrokiem kogokolwiek, kto uwierzy równie mocno jak ja. Że jestem dobra kobyła…



Kwota zbiórki pokrywa koszt wykupu, transport, diagnostykę weterynaryjną, opiekę weterynarza i kowala oraz dalsze utrzymanie i budowę nowego boksu.

---------------------------------

Fundacja Centaurus działa w imieniu zwierząt od 2006 roku. Jest organizacją non profit. Centaurus to prawie 1500 ocalonych koni, 100 osiołków, kilkaset psów i kotów, liczne zwierzęta gospodarskie. One wszystkie żyją dzięki takim osobom jak Ty. Bez tego wsparcia, ratowanie nie byłoby możliwe.

Z całego serca dziękujemy Ci za pomoc.

Masz pytania? Zadzwoń 518 569 487 - Karolina


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 203

preloader

Komentarze 1

 
2500 znaków