Przygodę z Reksem rozpoczęliśmy kiedy jego życie było zagrożone. Walczyliśmy razem z nim o jego każdy oddech, o każdą jego minutę. Mnóstwo kroplówek oraz lekarstw pomogło nam postawić go tymczasowo na łapki ... 

tymczasowo ponieważ teraz po kilku miesiącach na nowo zaczynają się problemy zdrowotne. To nic nadzwyczajnego Reksio ma już kilkanaście latek. 

To zdecydowanie najstarszy psiak w naszym azylu. W związku z wiekiem przyszło z nim wiele dolegliwości takich jak niedoczynność tarczycy, problemy z serduszkiem i zwyrodnienia. Niestety w ostatnich dniach Reks zaczął podupadać na zdrowiu. Musimy jechać z nim do Przychodni Weterynaryjnej wykonać mu geriatryczne badania krwi, USG jamy brzusznej i RTG klatki piersiowej. Na ten moment zakładamy zbiórkę na szeroką diagnostykę po jej wykonaniu będziemy mogli oszacować koszty i sposób leczenia. 

Bardzo prosimy o pomoc. Przed tym staruszkiem na pewno jest jeszcze kilka ładnych miesięcy lub latek. Musimy zapewnić mu jak najlepsze warunki oraz komfort. Uwierzcie, że blask w jego oczach nie gaśnie.