Aby zniszczyć raka i odbudować organizm
Aby zniszczyć raka i odbudować organizm
Nasi użytkownicy założyli 1 232 105 zrzutek i zebrali 1 366 112 446 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Witajcie, chciałabym się z Wami podzielić dobra nowina mam nadzieję. Otóż mój wspaniały brat znalazł mi kontakt do lekarza, który naturalnymi metodami usuwa raka z organizmu. Czyli robi wlewy z naturalnych składników antynowotworowych, pomaga odbudować się też po chemii, aby organizm mógł walczyć. Wszystko w giga dawkach. Ma ogromne doświadczenie, kilkudziesięcioletnie i wspaniałe już efekty u innych pacjentów. Wyjazdy co dwa dni do Warszawy na zmianę z nocowaniem tam. Jednak mam nadzieję, że ta kuracja przyniesie oczekiwany efekt, czyli rak zniknie! Albo chociaż go zatrzyma... jest to moja ostatnia deska ratunku.
Bardzo potrzebuje Waszej pomocy, bo koszty jak dla mnie są ogromne. Do tego muszę wykonywać część badań prywatnie, których i tak na NFZ nie mam refundacji.
Proszę Was o wsparcie, każda złotówka się dla mnie liczy!
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Mam na imię Asia, jestem samotną mamą wspaniałej 5 letniej córeczki.
Od 2010 choruję na złośliwego raka zatok (sinonasal undifferentiated carcinoma), jednak od ponad roku walczę bardzo intensywnie, ale rak ciągle wygrywa i jest o dwa kroki do przodu… Na ostatniej konsultacji otrzymałam informację, że lekarze nie mogą mi już zaproponować żadnej formy leczenia:
– radioterapii, ponieważ w tej samej lokalizacji byłam naświetlana dwa razy i otrzymałam maks.dawki promieniowana (protony zaliczają się do naświetlań, więc ostatecznie też ich mieć nie mogę),
- operacji – bo miejsce jest nieoperowalne – obecnie rak rozszedł się na gałkę oczną, nerwy wzrokowe i przysadkę, a jego usunięcie nie gwarantuje nawrotu (miałam już 3 operacje),
- leczenia systemowego (chemio czy immunoterapii), bo rak się ciągle powiększa, co znaczy że to leczenie jest nieskuteczne, a mój organizm przyjął już bardzo dużo chemii i serce może nie wytrzymać dalszych dawek (jest mocno osłabione).
Zlecają moje preparaty do badań klinicznych, czy w ogóle się nadają, ale to potrwa z 4 miesiące.
Mam wyniszczony organizm przez cały ten proces „leczenia” i muszę zacząć na własną rękę szukać naturalnych metod i lekarzy, którzy mi pomogą zarówno, aby się odbudować, oraz znaleźć przyczynę, dlaczego rak jest taki oporny. Niestety lekarze na NFZ nie zajmują się takimi tematami.
Byłam już na kilku wizytach, czytam książki, słucham wykładów różnych doświadczonych ludzi, jednak aby porozmawiać z kimś na żywo, czy poddać się terapii, są to dziesiątki lub setki kilometrów dojazdów. Są to ogromne pieniądze zarówno na wizyty, tzw. „medykamenty”, jak i paliwo.
Zdecydowałam się założyć ponownie zrzutkę i chciałabym Was prosić o wsparcie finansowe w tej mojej walce, ponieważ koszty już mnie dawno przerosły...
Nie poddaję się i nie poddam! Wierzę, że wreszcie pokonam tego raka, tylko mój organizm musi się odbudować, mieć siłę do walki. Bo moja psychika ma wielką siłę!
Proszę nieustannie o modlitwę i jeszcze raz dziękuję Wam za całe wsparcie!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Pozdrawiam
Jesteś bardzo dzielna! Walcz o życie, a ja zawierzam Ciebie Bogu.
Zdrowia! Pozdrowienia! Trzymamy kciuki!
Trzymam mocno kciuki!!!!
Trzymam kciuki❤️