id: k7papc

Czy Maks będzie jeszcze biegał z kolegami?

Czy Maks będzie jeszcze biegał z kolegami?

Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 159 666 zrzutek i zebrali 1 204 173 850 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

"Mam na imię Maksymilian, mam 5 lat, uwielbiam klocki Lego i jestem ciągle uśmiechnięty.

\n
\n

Zawsze miałem dużo energii i dużo biegałem z kolegami, ale ponad rok temu coś się zmieniło. Bolało mnie kolano i nie mogłem już biegać ani skakać. Mama woziła mnie do wielu doktorów, trochę płakała, a potem spędzałem więcej czasu w szpitalach niż w domu. Mama dowiedziała się, że wykryto u mnie nowotwór tkanek miękkich...

\n

Dzielnie znosiłem chemioterapie i kolejne pobyty w szpitalach, ale moja choroba niestety nie chciała mnie opuścić i na początku tego roku amputowano mi prawą nogę nad kolanem. Martwię się, że nie będę już chodził a przecież tak lubię biegać...

\n

Od operacji co kilka tygodni przyjeżdżam z mamą do szpitala na kolejne chemioterapie. Ja mimo wszystko ciągle się uśmiecham, ale mama bardzo się martwi, bo powinienem już niedługo zacząć uczyć się chodzić w protezie, a słyszałem, że ona dużo kosztuje. Wiem, że mama musiała zrezygnować z pracy, bo ciągle jeździ ze mną do szpitali - w domu też musi się mną opiekować. Proteza jest bardzo droga, a doktor mówi, że im szybciej będę ją miał tym lepiej dla mojej nogi.

\n
Mam dopiero 5 lat - chciałbym jeszcze pobiegać z kolegami, pójść z mamą do sklepu po lizaka a później móc chodzić do szkoły. Mama, ciocia, dziadek - wszyscy mają dwie nogi i chodzą sami. Dlaczego ja nie mogę?"
\n
\n

Szanowni czytelnicy,

\n

Maks jest niesamowicie uśmiechniętym dzieckiem jak na swoją sytuację - myślę, że wielu dorosłych nie zniosłoby tak dzielnie takiej sytuacji (ponad roczne chemioterapie, amputacja nogi, brak funduszy na protezę).

\n

Nikt nie umie odpowiedzieć na pytanie dlaczego 5-letni chłopiec ma nowotwór, dlaczego swoje dzieciństwo spędza przyjmując kolejne chemioterapie i dlaczego musiał być skazany na amputację nogi. Jego mama, rodzina i przyjaciele robią wszystko, żeby Maks zachował swoje optymistyczne nastawienie, ale koszt protezy przekracza nasze możliwości.

\n

Maks nie prosi o wycieczki czy zabawki.

\n

On chciałby po prostu PÓJŚĆ SAM NA DWÓCH NOGACH.

\n

Chciałby to, co nam jest dane ot tak.

\n

Czasy są trudne dla wielu z nas, ale jeśli dacie radę podzielić się choćby przysłowiową złotówką, to sprawicie, że Maks już w te wakacje będzie mógł uczyć się spacerować samodzielnie.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 37

 
Użytkownik niezarejestrowany
200 zł
MZ
marek zurowski
 
Dane ukryte
104 zł
 
Dane ukryte
104 zł
 
Użytkownik niezarejestrowany
60 zł
 
Użytkownik niezarejestrowany
52 zł
 
Użytkownik niezarejestrowany
52 zł
KG
Krystyna Gdeczyk
52 zł
 
Dane ukryte
52 zł
 
Dane ukryte
50 zł
Zobacz więcej

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!