id: k7thvu

Leczenie taty. WALKA Z NOWOTWOREM

Leczenie taty. WALKA Z NOWOTWOREM

Nasi użytkownicy założyli 1 231 415 zrzutek i zebrali 1 363 808 835 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności1

  • Kochani na samym początku chciałabym wam wszystkim podziękować za wszystkie wpłaty, które dokonaliście! Jesteście wspaniali! A jeśli chodzi o sprawy bieżące...tata przeszedł do tej pory szereg badań oraz biopsji. Lekarze jednak zadecydowali o operacji. Do końca nie wiedzieliśmy jaki będzie jej przebieg i jakie narządy uda się uratować. We wtorek tj. 09.04. odbyła się operacja.

    Została tacie usunięta nerka..niestety nie udało się jej uratować, guz był zbyt wielki.. Usunięte zostały również nacieki, które miał na wątrobie jak i czop który prowadził do zatorowości płucnej. Podczas operacji konieczne było przetoczenie krwi.

    Nasza walka o jego zdrowie jednak się nie kończy, ponieważ została jeszcze kwestia przerzutów do płuc. Po dokładnym zbadaniu guza dowiemy się dopiero jakie leczenie jeszcze nas czeka.

    Tata jest pod obserwacją lekarzy. Po mału dochodzi do siebie.

    Proszę was więc o dalsze wsparcie i pomoc. My walczymy do końca!!

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Witajcie kochani.

Zrzutka ta została utworzona na leczenie oraz życie mojego taty. W najgorszych snach nie przypuszczaliśmy, że może nas to spotkać...a mianowicie on NOWOTWÓR PRAWEJ NERKI Z ZATOROWOŚCIĄ PŁUCNĄ.

Tata w ostatnim czasie tj. 02.11.2023r podjął się nowej pracy, wydawałoby się, że wszystko zaczyna się układać lecz nie na długo... W tym samym miesiącu stan zdrowia zaczął się pogarszać, bóle mięśni, bóle w okolicach nerek, gorączki, osłabienie. W pewnym momencie ból był już nie do wytrzymania, tak więc po powrocie taty z pracy zdecydowaliśmy się pojechać na SOR. Zrobiono mu wtedy USG brzucha i stwierdzono, iż na nerce jest guz o wielkości 7cm....Ta wiadomość ścięła nas z nóg. Oczywiście wymagało to dalszej diagnozy. Dnia 20.11.2023r zrobiony został TOMOGRAF JAMY BRZUSZNEJ, który potwierdził nowotwór na prawej nerce z podejrzeniem przerzutów na płuca oraz zatorowość płucną. Tego samego dnia trafił na oddział nefrologii w szpitalu na Pomorzanach, gdzie wszczęto natychmiastowe leczenie. Po wyjściu ze szpitala tata ze względu na diagnozę i zły stan zdrowia nie mógł wrócić już do pracy...

Zaczęliśmy szukać pomocy nie tylko u lekarzy. Podjęliśmy decyzje o leczeniu niekonwencjonalnym (zioła, witaminy). Jest to drogie leczenie, miesięczna kuracja to koszt 3000zł. Dotychczas pomagała nam rodzina ale fundusze i wszelkie oszczędności się kończą.

Tata przyjmuje preparaty już miesiąc w końskich dawkach i jest w lepszym stanie, lecz potrzebna jest dalsza kuracja aby tata doczekał operacji.

PROSZE WAS POMÓŻCIE MI WYLECZYĆ MOJEGO TATĘ. Wierze w to i zrobię wszystko co w mojej mocy aby tego dokonać. O życie i zdrowie trzeba walczyć do końca za wszelką cenę!

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!