Natori - ceremonia nadania nowego imienia i nazwiska w klasycznym tańcu japońskim jiutamai
Natori - ceremonia nadania nowego imienia i nazwiska w klasycznym tańcu japońskim jiutamai
Nasi użytkownicy założyli 1 231 361 zrzutek i zebrali 1 363 622 742 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Update: Jestem pełna podziwu i wzruszenia, dzięki Wam udało się w ekspresowym tempie uzbierać całą sumę potrzebną na opłatę za egzamin! Trudno wyrazić mi wdzięczność do każdej i każdego z Was za wsparcie, jakie mi okazaliście!
Nadprogramowe pieniądze przeznaczę na pozostałe koszty związane z wyjazdem i występem w Japonii (dokładniejsza rozpiska tych kosztów na samym dole).
Dziękuję!!!
Nazywam się Hana Umeda, jestem tancerką klasycznego tańca japońskiego jiutamai.
Zwracam się do Was z prośbą o wsparcie w wykonaniu kolejnego kroku w mojej tanecznej karierze.
Niektórzy z Was zapewne znają mnie i wiedzą, że jestem pół-Polką, pół-Japonką i od 15 lat zajmuję się klasycznym tańcem japońskim. 6 lat temu poznałam moją obecną mistrzynię, Hanasaki Tokijyo, u której zaczęłam naukę jiutamai. Po latach ćwiczeń, wyjazdów do Japonii na nauki, występów w Polsce i prowadzenia własnych uczennic zostałam dopuszczona do ceremonii natori - przyjęcia nazwiska mistrzyni.
Przyznam, że miałam wątpliwości co do tego, czy w obecnej sytuacji powinnam jechać do Japonii. Egzamin poprzedzający ceremonię został zaplanowany na połowę października, a pieczętujący przyjęcie nowego imienia występ ma się odbyć 24 października w Tokio. Po przyjeździe do Japonii czeka mnie obowiązkowa, dwutygodniowa kwarantanna.
Zdecydowałam jednak, że jest to zbyt ważne wydarzenie i muszę dołożyć wszelkich starań, aby wypełnić życzenie mojej mistrzyni, oczywiście przy zachowaniu wszelkich możliwych środków ostrożności. Nie wiadomo przecież, kiedy i czy w ogóle świat wróci do normy. Ponieważ koszty ceremonii w Japonii są bardzo wysokie, postanowiłam poprosić Was o pomoc. Na co dzień utrzymuję się głównie z nauczania i występów. Pandemia w znacznym stopniu skomplikowała moją sytuację finansową - zamknięte jeszcze do niedawna teatry i odwołane wydarzenia kulturalne pozbawiły mnie zwykłych źródeł dochodu. Mam jednak nadzieję, że dzięki Waszemu wsparciu uda mi się zrealizować moje życiowe marzenie!
A dwa tygodnie kwarantanny? Będzie to z pewnością ważny czas wyciszenia i mentalnego przygotowania się do przyjęcia nowej tożsamości.
Co to jest jiutamai?
Jiutamai to odmiana japońskiego tańca klasycznego (znanego pod zbiorczą nazwą nihon buyō), praktykowana wyłącznie przez kobiety, współcześnie głównie przez gejsze. Tradycyjne choreografie opowiadają historie kobiet, zwykle bezimiennych, których przeżycia, niekiedy radosne, częściej jednak przepełnione smutkiem i poczuciem krzywdy, opowiadane są od conajmniej 200 lat, wciąż na nowo, przez kolejne pokolenia tancerek. Przeżycia i wydarzenia zbyt małe, aby mogły zostać zapamiętane przez Historię, żyją dzięki ciągłości praktyki tanecznej, a z każdym wykonaniem nabierają coraz to nowej aktualności.
Hanasaki Tokijyo, głowa szkoły Hanasaki-ryu, a moja mistrzyni, jest wyjątkowym przykładem pielęgnowania tej pamięci. Z największą precyzją przekazuje swoim uczennicom skomplikowane choreografie, będąc zarazem otwartą na współczesne, a nierzadko eksperymentalne wykorzystania tradycji jiutamai. Chętnie dzieli się pięknem tańca jiutamai z zagraniczną publicznością. W ciągu ostatnich pięciu lat mogliśmy podziwiać jej taniec w Polsce między innymi w Teatrze Wielkim Operze Narodowej, Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha, Wrocławskim Imparcie, Instytucie Teatralnym im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie, a także podczas licznych warsztatów.
Natori
Szkoły jiutamai w Japonii nie są instytucjami w naszym zachodnim rozumieniu, należałoby je raczej opisać jako struktury rodowe. Czas nauki nie jest określony - adeptka tańca zostanie przyjęta do rodziny wtedy, kiedy mistrzyni uzna ją za gotową. Natori oznacza po japońsku po prostu „przyjęcie imienia” i jest aktem symbolicznej adopcji uczennicy przez mistrzynię, która nadaje jej swoje nazwisko i specjalnie wymyślone imię. Od tej pory nowo namaszczona tancerka zyskuje pełnię uprawnień do samodzielnego przekazywania tanecznej tradycji szkoły, pozostając zarazem pod opieką swojej mistrzyni-matki. Niewiele osób spoza Japonii dostępuje tego zaszczytu. Z tego co mi wiadomo, w Polsce ani w naszej części Europy nie ma dotąd ani jednej tancerki japońskiego tańca klasycznego, która, mieszkając tu na stałe, uczyłaby i występowała jako oficjalna reprezentantka swojej szkoły.
Ceremonię poprzedza egzamin, podczas którego kandydatka starająca się o przyjęcie do rodziny prezentuje przed mistrzynią swoje umiejętności taneczne. Po pomyślnie zdanym egzaminie zwyczaj nakazuje zaprezentowanie się szerokiej publiczności pod nowo przyjętym imieniem. W moim przypadku występ zaplanowany został na 24 października i ma się odbyć na przepięknej scenie Teatru Nō w Cerulean Tower w Tokio. Pokaz będzie transmitowany online, o czym będę jeszcze informować na bieżąco!
Zgodnie z japońskim zwyczajem, to artysta ponosi koszty występu scenicznego, które nierzadko znacznie przekraczają ewentualne wpływy z biletów. Obecnie, ze względu na pandemię, tylko połowa widowni może zostać zapełniona, co tym bardziej zmniejsza szansę na zwrot poniesionych kosztów.
Dlaczego potrzebuję pomocy finansowej?
Opłata za otrzymanie nowego imienia wynosi w przeliczeniu 12 tys. zł.
Koszty związane z występem, czyli opłacenie muzyków, charakteryzacji i kostiumu to, w najskromniejszej wersji 3 tys. zł. (wersja bardziej rozbudowana kosztowałaby 8 tys. zł.)
Ponieważ ceremonia odbywa się w Japonii, dodatkowe koszty wiążą się z zakupem biletu i przeżyciem miesiąca na miejscu.
Nie śmiem prosić Was o wsparcie całego przedsięwzięcia, gdyby jednak udało Wam się pomóc mi choćby w pokryciu kosztów samej ceremonii, będzie to dla mnie nieoceniona pomoc!
DZIĘKUJĘ!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Oferty/licytacje 2
Kupuj, Wspieraj.
Kupuj, Wspieraj. Czytaj więcej
Organizatora:
150 zł
Kupione 13 z 15
300 zł
Kupione 8 z 10