Każdy z nas ma swój bagaż doświadczeń. Niektórzy myślą, że przeżyli już wszystko i nic w życiu Ich nie zaskoczy. Niektórzy z Nas myślą, że przecież jesteśmy za młodzi, za zdolni, za dobrzy na chorobę.

A co jeżeli masz 24 lata i jednego dnia całe Twoje życie przewróciło się do góry nogami. Idąc na wizytę do lekarza spodziewasz się co najwyżej antybiotyku, a słyszysz diagnozę: kostniakomięsak, nowotwór złośliwy kości. I CO DALEJ? Gdzie teraz są wszystkie Twoje plany na przyszłość?

To może dotknąć każdego z Nas, Naszych dzieci, rodziców, znajomych, ciocie i wujków, sąsiadkę z naprzeciwka, miłą pacjentkę, Panią doktor, która zawsze Nam pomogła, czy też uprzejmą dziewczynę, którą czasami spotkamy w pociągu.

Taka sytuacja spotkała Moją przyjaciółkę Ewelinę, ambitną, kreatywną i spełniającą marzenia, która zawsze wie czego chce i dąży do osiągnięcia celu. Czeka ją jednak walka z poważnym przeciwnikiem. Wiem, że nie podda się łatwo, bo jest uparta i będzie walczyła o Swoje zdrowie, ale to dopiero początek leczenia.

Dlatego z góry chciałam podziękować w imieniu swoim, jak i Eweliny oraz jej bliskich za każdą złotówkę, która pomoże w wieloetapowym leczeniu i walce z nowotworem. Przekażmy Ewelinie wsparcie, siłę oraz uśmiech!!!